Drogowcy dali radę przed czasem. Do Supraśla da się jechać przez Krasne

Ta wiadomość z pewnością ucieszy wiele osób. Do Supraśla nie trzeba jeździć już objazdem przez Wasilków i Studzianki. Drogowcy stanęli na głowie lub wysokości zadania, aby przynajmniej w niedzielę od rana trasa była przejezdna.

Choć to niewielki odcinek, to bardzo ważny. Szczególnie w ten weekend, sporo osób głowiło się jak dojechać do Supraśla z Białegostoku lub z Białegostoku do Supraśla. Tak się składa, że mamy okres komunii i dość duża grupa mieszkańców musi pokonywać tę trasę w drodze do kościoła lub na przyjęcie rodzinne. Z naszych informacji wynika, że lokale gastronomiczne z Supraśla monitowały u wykonawcy robót w Krasnem, ale i u samego burmistrza, aby przynajmniej w niedzielę, przejazd odbywał się normalnie, żeby nie trzeba było jechać przez Wasilków i Studzianki.

- Informuję z przyjemnością że objazdu już nie ma i można jechać przez Krasne – napisał na swoim profilu na Facebooku Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla, jeszcze w sobotę tuż po godzinie 19.00.

- To dziś najlepsza informacja, jaką słyszałam. Tak się martwiliśmy, jak przedostać się z Białegostoku z gośćmi, ubraniami, jak wytłumaczyć gościom którędy mają dojechać. Świetnie, że chociaż to się udało – mówi naszej redakcji Marta, która komunię dziecka ma w Białymstoku, ale przyjęcie komunijne w Supraślu.

Informacja ta rozprzestrzenia się błyskawicznie, ponieważ bardzo wiele osób zastanawiało się jak dotrzeć z miejsca na miejsce. Wiadomo, że to zasługa drogowców, którzy stanęli na wysokości zadania w nie łatwej dla nich sytuacji. Pracowali intensywnie, by zdążyć ze wszystkim przed niedzielą. Przypominamy, że droga przez Krasne miała być otwarta dopiero w niedzielę po południu.

Niestety, po samym Białymstoku, tego dnia będzie poruszać się bardzo ciężko. Od rana po ulicach miasta będą biegać biegacze i połączenia pomiędzy osiedlami będą ograniczone bardzo mocno. Na przykład ciężko będzie dojechać z osiedla Wygoda na Bema czy Nowe Miasto. Tak samo w tym i przeciwnym kierunku trzeba kombinować z przejechaniem z osiedla Białostoczek lub na Białostoczek czy Dojlidy.

Niezależnie od wszystkiego, osoby, które muszą dotrzeć z Białegostoku do Supraśla lub w przeciwnym kierunku, będą miały o połowę problemów mniej. Kolejne utrudnienia na tej trasie pojawią się w czerwcu. Wówczas także na kilka dni droga ma zostać całkowicie zamknięta.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)