
Nie chcą zaostrzania przepisów antyaborcyjnych i nie zgadzają się na mieszanie się kościoła katolickiego do polityki. Dlatego kobiety znów wyjdą na ulice wielu miast Polski. W Białymstoku kolejny protest odbędzie się pod Teatrem Dramatycznym o godzinie 16.00. Ma trwać godzinę.
Na początku października kobiety wyszły na ulice wielu miast Polski w proteście przeciwko projektowi ustawy obywatelskiej, która proponowała zaostrzenie przepisów antyaborcyjnych. Wielotysięczne tłumy wówczas manifestowały przede wszystkim prawo do wyboru i wolności wobec własnego ciała. Była to manifestacja pod hasłem: czarny poniedziałek, strajk kobiet. Projekt ustawy obywatelskiej niewiele później wylądował w sejmowym koszu i dziś wiadomo, że nikt się już nie będzie nim zajmował.
Niemniej politycy partii rządzącej zapowiedzieli jednak, że wkrótce przedstawią własny pomysł nowych przepisów w tym względzie. Organizatorki dzisiejszej manifestacji dlatego właśnie chcą wyprowadzić kolejny raz tysiące kobiet na ulice, ponieważ uważają, że pomysł takiej nowej ustawy, będzie ukłonem w stronę kościoła katolickiego. A co za tym idzie – przepisy antyaborcyjne mogą zostać zaostrzone.
„24 października 1975 r. 90 proc. islandzkich kobiet przerwało pracę. Te z nich, które były gospodyniami domowymi, przestały gotować, sprzątać i zajmować się dziećmi. Wszystko trwało tylko jeden dzień, ale zapoczątkowało prawdziwą rewolucję. 40 lat temu islandzkie kobiety przez jeden dzień strajkowały. Efekty były zdumiewające. My kobiety polskie w rocznicę tego zdarzenia postanowiłyśmy przypomnieć wszystkim politykom, że nic o nas bez nas. Że to my stanowimy ponad 50% polskiego społeczeństwa. Nie można nas lekceważyć.. Mamy dość.
NIE dla pogardy i przemocy wobec kobiet!
NIE dla Kościoła w polityce!
NIE dla polityki w edukacji!” – napisały na facebookowym wydarzeniu.
Dzisiejszy protest będzie się odbywał znów pod hasłem strajku kobiet: „Nie składamy parasolek”. Wszystkie uczestniczki są zachęcane, aby zabierały ze sobą parasolki, jako symbol manifestacji. W Białymstoku, kobiety spotkają się o 16.00 pod Teatrem Dramatycznym, zaś sam protest ma potrwać około godziny. Później nastąpić ma rozwiązanie zgromadzenia.
W tym samym czasie w Białymstoku, tyle że na Rynku Kościuszki, swoją manifestację zapowiedziały ruchy pro – life. Uczestnicy tego zgromadzenia będą z kolei zachęcać białostoczan i wszystkich zainteresowanych do zmiany przepisów antyaborcyjnych w kierunku ochrony życia od momentu poczęcia.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie