Reklama

Ich celem jest giełda. Białostocka spółka z solidnym wynikiem mimo pandemii

Grupa Kapitałowa TenderHut ma ambitne plany na rok 2021. Zamierza najpierw wejść na NewConnect, a następnie zadebiutować na głównym parkiecie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Wywodząca się z Białegostoku firma technologiczna ma ku temu solidne podstawy, które potwierdzają wyniki finansowe za 2020. Skonsolidowany przychód grupy (w skład której wchodzi kilkanaście spółek zależnych) wyniósł blisko 46 mln zł. To wynik o 9,55 mln zł wyższy niż w 2019, co daje 21,5-procentowy wzrost rok do roku.

Wejście na giełdę, najpierw na NewConnect, a następnie na główny parkiet warszawskiej giełdy: to plan TenderHut na 2021 rok - mówi Robert Strzelecki (na zdjęciu z lewej; z prawej: Thomas Birk, członek zarządu), prezes jednej z najszybciej rozwijających się spółek z sektora IT w Polsce.

Mimo że branża IT stosunkowo łagodnie przechodzi przez pandemię, to przecież nie obyło się bez zawirowań na globalnych rynkach, na których działa Grupa TenderHut.

Pandemia, a w szczególności jej pierwsza fala, to dużo niepokojów na rynkach, co skutkowało w naszym przypadku zamrożeniem realizacji kilku ważnych projektów. Niestety, straciliśmy także klientów z branży travel, która z dnia na dzień runęła jak domek z kart. Jednak po chwilowym przetasowaniu zaczęliśmy odrabiać straty. 2020 rok spowodował przyspieszenie uruchomienia kilku strategicznych projektów w grupie, których owoce zaczęliśmy zbierać już w ostatnim kwartale ubiegłego roku - wyjaśnia Robert Strzelecki.

Finalnie spółka uzyskała prawie 46 mln zł przychodu.

To mniej niż zakładaliśmy, jednak biorąc pod uwagę pierwszą trudną połowę roku, uważam, że osiągnęliśmy świetny wynik - stwierdza Strzelecki.

Jak dodaje, był to także czas na uporządkowanie struktury grupy kapitałowej i przygotowania do debiutu na giełdzie.

Pierwszym etapem będzie rynek NewConnect.

Chcemy jak najszybciej pojawić się na małym parkiecie. To jednak tylko pierwszy krok. Docelowo chcemy być notowani na głównym parkiecie, który umożliwiłby nam pozyskanie finansowania strategicznych projektów i wejście do grona dużych graczy IT na polskim rynku kapitałowym - podkreśla Strzelecki.

Firma nadal będzie realizować swoją strategię rozwoju. Nowe biura pojawią się między innymi w USA, aby wspomóc realizację idei obsługi klientów w myśl zasady "follow the sun", czyli funkcjonowanie w każdej strefie czasowej przez 24 godziny na dobę siedem dni w tygodniu. Rynki, na których grupa zamierza realizować sprzedaż, to głównie kraje skandynawskie, Wielka Brytania, Chiny i USA oraz Japonia.

Oprócz swojej głównej działalności, jaką jest outsourcing usług IT, firma rozwija także własne produkty, które po fazie wewnętrznej akceleracji zasilają grono spółek zależnych od TenderHut, tworząc portfolio dla VenturesHut.

VenturesHut to koncept, według którego wszystkie corpupy, czyli startupy powstające w Grupie TH, będą funkcjonowały w ramach własnego funduszu kapitałowego. Do tej pory spółka zrealizowała szereg projektów corpupowych, które już odniosły rynkowe sukcesy. Są wśród nich: Zonifero, GrowUperion, czy najnowsze dziecko - spółka Holo4Med.

Idea własnej kuźni startupów, które skupione są wokół tworzenia rozwiązań dotyczących konkretnych zagadnień biznesowych, to ogromna przewaga całej grupy. Z obserwacji zachowań szwedzkich inwestorów giełdowych wynika, że Skandynawowie przeważnie inwestują w spółki posiadające gotowe skalowalne produkty - to kierunek, który z pewnością będziemy rozwijać - wyjaśnia prezes Strzelecki. - Nie bez powodu także w ubiegłym roku przejęliśmy 45 proc. udziałów w szwedzkim akceleratorze Nordic Tech House.

Tworzone w ramach grupy startupy nie tylko szybko akcelerują i stają się samodzielne, ale także cieszą się ogromnym zainteresowaniem inwestorów indywidualnych.

W 2020 roku dwie spółki z Grupy TenderHut zamknęły swoje rundy crowdfundingowe w mniej niż tydzień. GrowUperion - startup tworzący innowacyjne rozwiązania do motywowania pracowników - zaledwie w osiem godzin zebrał milion złotych przy wycenie premoney na poziomie 10 mln zł. Natomiast spółka Holo4Labs, tworząca autorskie oprogramowanie na HoloLens, służące do przeniesienia pracy w laboratoriach badawczych do świata Mixed Reality, zebrała 1,2 mln zł w 3,5 dnia. Oba startupy są przykładem tego, jak w korporacjach mogą powstawać innowacje.

Grupa, rozwijając własne startupy lub spółki celowe, tworzy portfolio, które w przyszłości ma zapewnić jej zwrot z inwestycji. Przykładem takiego działania są wyniki spółki Solution4Labs, zajmującej się transformacją cyfrową w laboratoriach. Spółka w 2020 roku została ujęta wśród 50 najszybciej rozwijających się spółek technologicznych w Europie Centralnej - w rankingu Deloitte Technology Fast 50. W latach 2016 - 2019 Solution4Labs wypracowała wzrost przychodów na poziomie 2 367 proc. i ten wynik zagwarantował jej siódme miejsce w Europie Centralnej oraz trzecie w Polsce. Startupy, takie jak Holo4Med, Zonifero, GrowUperion czy Holo4Labs, działają w branżach, które w wyniku pandemii rozwijają się w błyskawicznie.

Obszar działalności TenderHut oraz rozwój szybko rosnących spółek zależnych powoduje, że debiut na NewConnect może okazać się gratką dla inwestorów.

Podsumowując: dziś Grupa TenderHut posiada osiem centrów developerskich w Polsce, dziewięć oddziałów zagranicznych, 10 polskich spółek zależnych i pięć zagranicznych (Chiny, Dania, USA, Szwecja, Niemcy).

(P. Walczak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do