
Od rana trzeba uważać na podlaskich drogach. Miejscami jest ślisko, a z czasem pojawiać się będzie jeszcze więcej miejsc z oblodzeniami, ponieważ spada temperatura. Służby drogowe mają dziś już sporo pracy i do końca dnia tej pracy raczej będzie tylko więcej. Dobrą informacją jest to, że na razie nie doszło do poważniejszych zdarzeń drogowych.
Około godz. 2.00 w nocy pojawił się pierwszy komunikat o oblodzeniach, które zauważono na podlaskich drogach. Padał bowiem w nocy mokry śnieg, który przy zerowej temperaturze, szybko zamarzał. Trudniejsza sytuacja panowała na mniej uczęszczanych drogach, która może się pogarszać w kolejnych godzinach. Na niektóre arterie musiały wyjechać służby odpowiedzialne za zimowe utrzymanie dróg. Prowadzone były działania interwencyjne, aby sytuacja nie uległa radykalnemu pogorszeniu.
Szczególnie mieszkańcy Białegostoku, którzy mają w pamięci dramatyczną sytuację drogową z początku bieżącego roku, powinni być nieco uspokojeni komunikatem prezydenta Białegostoku. Z samego rana przekazał, że uruchomił w mieście akcję interwencyjną, dzięki której ulice główne i osiedlowe mają nie przypominać lodowiska, bo powinniśmy się móc po nich poruszać bezpiecznie.
„Dzień dobry. W związku z wydanym ostrzeżeniem meteorologicznym o marznących opadach i spadkiem temperatury o godzinie 03:30 uruchomiono akcję interwencyjną drogi główne i osiedlowe, pracuje 38 pługopiaskarek. Życzę bezpiecznego dojazdu do pracy, bo szkoły od dziś na „zdalnym” – poinformował Tadeusz Truskolaski na swoim profilu na Twitterze.
W ciągu dnia sytuacja może się jednak pogarszać z uwagi na padający mokry śnieg, który przy spadającej temperaturze może stanowić niebezpieczną mieszankę na jezdniach i chodnikach. I trzeba wiedzieć, że trudności już się pojawiły. Między innymi w powiecie kolneńskim, na wysokości miejscowości Rogienice w gminie Mały Płock, został zablokowany ruch w obydwu kierunkach.
- Droga Krajowa nr 63, miejscowość Rogienice, w gminie Mały Płock, powiat kolneński, jest zablokowana w obu kierunkach z uwagi na śliską nawierzchnię. Ciężarówki nie są w stanie podjeżdżać pod wzniesienia – przekazała Elżbieta Zaborowska z biura prasowego podlaskiej Policji.
„Aktualnie temperatura powietrza na wysokości 2 m wynosi około 0°C, zaś przy gruncie obniżyła się do -1°C/-0,5°C. Z północy na południe przemieszczają się przelotne, chwilami intensywniejsze opady śniegu, które w większości będą powodować przyrost pokrywy śnieżnej. Lokalnie jednak, zwłaszcza w ciągu najbliższych 2-3 godzin, padający śnieg może się jeszcze nadtapiać, co przy dalszym spadku temperatury, stwarza ryzyko pojawienia się oblodzeni nawierzchni dróg i chodników. Wieczorem temperatura powietrza wyniesie od -6°C do -4°C” – to już komunikat zbiorczy przesłany przez Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody podlaskiego.
Na dalszą część dnia, a także na wieczór, zostały wydane dla naszego regionu alerty pierwszego stopnia w związku z możliwymi oblodzeniami. Na szczęście nie są przewidywane dziś duże opady śniegu, które mogłyby pogarszać sytuację drogową.
(Cezarion/ Foto: DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie