Reklama

Jest taki region, jest takie miasto. Tu ludzie garną się do Boga

Kolejny raz ponad tysiąc osób wzięło udział w rekolekcjach, jakie odbywały się przez cały weekend w Zespole Szkół Rolniczych w Białymstoku. Organizatorzy twierdzą, że z roku na rok mieszkańcy Białegostoku, ale i województwa podlaskiego coraz częściej i tłumniej udzielają się w życiu religijnym i duchowym.

Jedno jest absolutnie pewne – to nie przypadek, że karnawałowy weekend ponad tysiąc osób wolało spędzić na modlitwie oraz słuchaniu wykładów niżeli na zabawie. Ludzie potrzebują wyciszyć się, zrozumieć sens wzajemnych relacji, szukają uzdrowienia, w końcu przychodzą, aby naprawić zerwane więzi rodzinne. Jest ich coraz więcej. Przychodzą i przyjeżdżają nawet z dalekich zakątków regionu. Bywa, że do Białegostoku ciągną także mieszkańcy innych miast Polski.

- Przyjechaliśmy z żoną z Łodzi. Zależało nam właśnie na tych rekolekcjach i z tym konkretnie rekolekcjonistą, ojcem Witko – mówi naszej redakcji pan Waldemar.

Przyjechali, bo w ich rodzinie nie dzieje się dobrze. Jeden z synów zerwał kontakt i nie przyjeżdża do domu od kilku lat. Mieszka w Niemczech, dużo pije i zażywa narkotyki. Jego rodzice tylko od znajomych słyszą co się z nim dzieje. Liczą na to, że za sprawą działania Jezusa, uda się go uzdrowić z nałogu oraz grzesznego życia.

Inni przyjeżdżają, bo to dla nich ogromne przeżycie duchowe. Jeszcze inni, chorują i oczekują uzdrowienia lub cudu. Czy to niemożliwe? Wprost przeciwnie. Na takich rekolekcjach wielokrotnie dochodzi do uzdrowień. Ustępują różnego rodzaju schorzenia, a ludzie o kulach lub na wózkach inwalidzkich, wstają i poruszają się o własnych siłach. Jeszcze innym ustępują dolegliwości bólowe, albo cofa się choroba nowotworowa. Wszystko jest działaniem Boga i jego syna Jezusa. W tym procesie pomaga wiara oraz gorliwa modlitwa.

- Na rekolekcje przychodzą osoby różnego wyznania. Wiem, że na pewno przychodzą osoby wyznania prawosławnego i protestanckiego. Każdy, kto chce i szuka Boga, a nawet przychodzi z ciekawości, gdy nawet nie wie co go tu spotka, jest tu przyjęty. Ludziom bardzo pasuje panująca tu atmosfera – mówi Ewa Gierejko, ze wspólnoty Kairos, która organizuje rekolekcje.

Takich rekolekcji w ciągu roku jest sporo. Odbywają się nie tylko w sali gimnastycznej na „rolniku”, ale w innych miejscach również. Niespełna miesiąc temu około tysiąca osób uczestniczyło w rekolekcjach w Dąbrowie Białostockiej. Są także rekolekcje dla mniejszego grona uczestników. Wszystko zależy od potrzeb i tematów rekolekcji. Choć trzeba dodać, że ludzi przyciągają także nazwiska duchownych. To oni na konferencjach wyjaśniają w zupełnie inny sposób niż podczas tradycyjnych mszy, jak należy żyć, postępować i zachowywać się, aby dostąpić życia wiecznego, czy też naprawić relacje z drugim człowiekiem. Dzięki temu kościoły znów zapełniają się wiernymi, bo ludzie tam wracają dużo chętniej. Rosną także grupy modlitewne.

- To bardzo widać w ciągu tygodnia, kiedy coraz więcej ludzi jest na codziennej eucharystii. Do tego właśnie ojciec James Manjackal bardzo wzywał i potem jeszcze inni – mówi Ewa Gierejko. – Dla mnie, jako dla organizatora, ale też dla naszej wspólnoty, jest bardzo ważne, że cały czas są i przychodzą nowe osoby – dodaje.

W samym tylko Białymstoku w ostatnich kilku latach powstało dużo wspólnot, które cały czas też powiększają się liczbowo. Ludzie wracają do kościoła, który poprzez tego rodzaju wydarzenia religijne i duchowe, ściąga jak magnes. Ale też, jak twierdzą sami wierni, najważniejszy jest dla nich powrót do Boga, do postępowania we własnym życiu według jego zasad.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Jonasz - niezalogowany 2018-01-22 20:55:47

    Bravo Pani Agnieszko.Proszę o więcej takich artykułów wraz z podaniem terminów następnych rekolekcji jeśli takie będą się odbywać w Białymstoku.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2018-01-23 10:44:21

    żałosna polaczkowa mentalność piszącego którym jedynym autorytetem jest bóg

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2018-01-24 00:25:24

    Dobry biznes niezłą kasę robią organizatorzy w imię Boga.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do