Reklama

Kapitał zagraniczny nie chce się lokować na Podlasiu

Województwo podlaskie jest białą plamą na mapie Polski nie tylko jeśli chodzi o dostęp do transportu powietrznego. Z najnowszego raportu, przygotowanego przez Główny Urząd Statystyczny za 2016 rok wynika, że białą plamą nasz region jest także pod względem inwestycji zagranicznych.

Najwięcej biznesu z kapitałem zagranicznym znajduje się w województwie mazowieckim. To z pewnością nie dziwi, podobnie jak to, że zagranicznych firm sporo znajdziemy także w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku czy w Małopolsce. To regiony dobrze rozwinięte gospodarczo z infrastrukturą drogową i lotniczą, a także z dość dużymi skupiskami ludności. Trzeba wspomnieć, że to akurat dość istotny aspekt, o którym niekiedy zapominamy. W każdym razie zagraniczny biznes z zagranicznymi pieniędzmi lokuje się raczej z dala od Podlasia.

Dane na ten temat zawarte są w najnowszym raporcie przygotowanym przez Główny Urząd Statystyczny. Dotyczy on roku 2016 i wskazuje jak zebrane wyniki mają się do roku poprzedniego. Z tego raportu wynika, że województwo podlaskie posiada nieco więcej zagranicznych inwestorów niż posiadało rok wcześniej, ale wciąż pozostajemy regionem na samym końcu zainteresowania zagranicznego biznesu.

W porównaniu z rokiem poprzednim, w ośmiu województwach odnotowano wzrost liczby podmiotów, największy w małopolskim (o 11,3%), podkarpackim (o 7,8%), podlaskim (o 7,6%), lubelskim (o 7,4%). W siedmiu województwach odnotowano nieznaczny spadek liczby podmiotów z kapitałem zagranicznym (od 0,7% do 3,3%)” – czytamy w raporcie GUS.

W skali całego kraju, najwięcej podmiotów działających w Polsce pochodzi z Niemiec, ale sporo jest także przedsiębiorstw z Holandii, Ukrainy, Cypru, Wielkiej Brytanii, Włoch, Francji, Luksemburga czy Austrii. Przynajmniej tak to wyglądało jeszcze w 2016 roku. Dziś można śmiało zakładać, że wiele się nie zmieniło w tym względzie. Kapitał, zwłaszcza niemiecki, jest mocno obecny w Polsce. Sporo jest wciąż holenderskiego, a francuski i włoski goni konkurencję. Tymczasem na Podlasiu dominuje głównie przemysł lokalny i biznes rodzimy w postaci handlu oraz usług.

Podobnie jak przed rokiem prawie 70% ogółu osób pracujących w podmiotach z kapitałem zagranicznym pracowało w podmiotach mających siedzibę w czterech województwach: mazowieckim (32,9%), wielkopolskim (15,0%), śląskim (11,0%) oraz dolnośląskim (9,2%)” – czytamy w raporcie GUS za 2016 rok.

Dla województwa podlaskiego wskaźnik ten wynosi zaledwie 10,9 proc. i jest najniższy w kraju. Ale trudno się też dziwić takim danym skoro w naszym regionie jest najmniej podmiotów z udziałem kapitału zagranicznego.

Niezależnie od nastawienia do kapitału zagranicznego z raportu GUS warto wyciągnąć wnioski. Z jakiegoś powodu do województwa podlaskiego nie chcą przyjeżdżać inwestorzy. Jeśli brak jest tych zagranicznych, siłą rzeczy będzie także mniej tych polskich. Trzeba zastanowić się nad lepszą dostępnością komunikacyjną, ale także – co będzie trudniejsze – większą ilością rąk do pracy. Z tym coraz więcej przedsiębiorców ma problem. Dodajmy, że tam, gdzie liczba ludności spada, poważny biznes raczej nie będzie się lokował.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do