Koalicja Obywatelska chce przyjąć stanowisko popierające strajk nauczycieli

W poniedziałek, 15 kwietnia, odbędzie się kolejna sesja Rady Miasta. Koalicja Obywatelska zamierza na niej przyjąć stanowisko w imieniu całej Rady, w którym poprze żądania nauczycieli i jednocześnie wezwie rząd do rozmów ze związkowcami. Ale jakby co, to protest cały czas jest apolityczny.

Strona rządowa już kilkukrotnie podejmowała rozmowy ze związkowcami. Do porozumienia nie doszło, ale z tymi związkowcami, którzy pod rękę chodzą razem z politykami Platformy Obywatelskiej. Z tymi, którym bliżej do Prawa i Sprawiedliwości, poszło sprawniej. W każdym razie, nie powinno zatem dziwić, że tak zwany apolityczny protest Związku Nauczycielstwa Polskiego, dostać może oficjalne wsparcie formacji politycznej w białostockiej Radzie Miasta.

Koalicja Obywatelska zapowiedziała, że przedstawi stanowisko – i zapewne przyjmie je od razu, gdyż posiada samodzielną większość – w którym poprze protest nauczycieli i jednocześnie wezwie rząd do rozmów ze związkowcami, którzy z rządem chcą rozmawiać, ale wyłącznie za pośrednictwem mediatora. Mediator zewnętrzny już był, ale w niczym to nie pomogło i strajk trwa. Być może Koalicja Obywatelska z Białegostoku ma pomysł na innego mediatora, albo na skłonienie – tyle, że Związku Nauczycielstwa Polskiego do podjęcia rozmów z rządem. Jednak takiego scenariusza raczej nie ma co się spodziewać.

Nie ma, ponieważ apolityczny protest poparło już oficjalnie wielu polityków w szczególności bezpartyjnej Platformy Obywatelskiej, równie bezpartyjnej partii Razem, jeszcze bardziej bezpartyjnej Nowoczesnej i najbardziej bezpartyjnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Dodatkowo oddolne spotkania mieszkańców popierających protest nauczycieli pod budynkiem kuratorium oświaty w Białymstoku zorganizowała powstała niedawno bezpartyjna partia Wiosna, oczywiście z jej kandydatami do Parlamentu Europejskiego – tyle, że bez symboli partyjnych na zewnątrz.

- ………………………………………………….. – tu mogłaby być wypowiedź kogoś z polityków Koalicji Obywatelskiej, która być może wyjaśniłaby powody zaangażowania partyjnego w bezpartyjny strajk nauczycieli, ale z uwagi na to, że politycy tej formacji nie rozmawiają z redakcją Dzień Dobry Białystok wypowiedzi nie będzie żadnej.

Na razie zakończyły się egzaminy gimnazjalne. Mimo strajku, udało się skompletować składy pedagogiczne, które umożliwiły sprawne ich przeprowadzenie. Teraz rodzice maturzystów denerwują się tym, co przed nimi. Pojawiła się bowiem groźba w postaci niewystawiania ocen i nieklasyfikowania uczniów, co uniemożliwiłoby młodzieży w ogóle podejście do egzaminu dojrzałości. Być może i na to pomysł ma Koalicja Obywatelska w jakimś innym stanowisku, które dla odmiany wzywałoby pedagogów do podjęcia rozmów z uczniami i ich rodzicami, aby mieli pewność, że uda im się skończyć szkołę, zdać egzamin maturalny i podjąć naukę lub pracę w innych miejscach – ale już poza szkołą średnią.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)