Niedziela będzie zapewne kolejnym dniem, kiedy na ulicach polskich miast może nie być spokojnie – za sprawą ostatniego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Tym razem lewicowe aktywistki zachęcają do tego, by w niedzielę podczas mszy w kościołach wchodzić w ich trakcie i zakłócać liturgię.
Po ostatnim orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że prawo dopuszczające aborcję w przypadku prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodne z Konstytucją, wybuchły protesty. Wniosek o zbadanie tych przepisów z ustawą zasadniczą złożyli posłowie PiS, PSL-Kukiz ’15 oraz Konfederacji. I choć już wcześniej Trybunał orzekał w podobnym tonie, nie dochodziło do takiej fali protestów. Trzeba przypomnieć, że Trybunał Konstytucyjny już wiele lat wcześniej stwierdzał, że zgodnie z polską Konstytucją życie, które zaczyna się w momencie poczęcia jest pod ochroną do momentu naturalnej śmierci. Potwierdzano również, że lekarz ma prawo odmówić aborcji powołując się na klauzulę sumienia.
Teraz złość po orzeczeniu Trybunału, choć jest naturalną konsekwencją wcześniejszych rozstrzygnięć, skierowana została na prezesa PiS, polityków PiS oraz Kościół Katolicki. I w niedzielę, właśnie do kościołów mają pójść lewicowe aktywistki. W internecie nawołują do zakłócania liturgii. Z drugiej strony działacze pro life oraz środowiska patriotyczne mobilizują się do ochrony świątyń i uniemożliwienia profanacji miejsca kultu religijnego. Z jednej i drugiej strony pojawiają się bardzo mocne słowa, choć szczególnie wulgarne używane są w debacie publicznej przez te osoby, którym nie podoba się rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego.
W Białymstoku w niedzielę z kolei ma się odbyć spacer ulicami miasta. Aktywistki ze Strajku Kobiet, członkowie Komitetu Obrony Demokracji, partii Razem i Lewicy zaapelowali o spontaniczne wybieranie się na spacery z transparentami. Chodzi o to, żeby nie organizować zgromadzenia publicznego.
„Żarty się skonczyły! Wychodzimy na ulicę, bo nie pozwalamy na odbieranie naszych praw przez katolickich fanatyków. Powiedzmy NIE głośno i wyraźnie.
Nie jest zgromadzenie publiczne, zachęcamy do spacerowania z banerami wyrażającymi sprzeciw wobec orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22.10.2020.
My zaczniemy swój spacer o 19 przed Ratuszem.
#ToJestWojna #MamyDość” – można przeczytać na facebookowym wydarzeniu.
Sytuacja jak widać jest bardzo napięta i nie tylko niezadowolenie z rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego, ale także czysta agresja rośnie w szybkim tempie. W debacie publicznej padają słowa między innymi o kościelnych sadystach, o legalizacji tortur, lżejsze określenia to fanatycy religijni lub fundamentaliści.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie