
Kilkadziesiąt osób minionej doby usiłowało nielegalnie przedostać się na terytorium Polski, a następnie, co do czego nie ma wątpliwości, dalej - do zachodniej Europy. Polskie służby, chroniące granicę, są jednak doskonale przygotowane do udaremniania takich prób. Posiadają nie tylko ogromne doświadczenie, ale i wysokiej jakości sprzęt, który ułatwia wykrywanie tych procederów.
Białoruski reżim nie ustaje w prowadzeniu wojny hybrydowej, która ma destabilizować sytuację społeczno - polityczną w naszej części Europy. Po pierwsze, chodzi o przyglądanie się taktyce czy szybkości działania polskich służb, jak i celowe angażowanie większych sił do zadań przy granicy. Po drugie, kwestia nielegalnych migrantów powoduje społeczne i polityczne spory, co ma prowadzić do odwracania wzroku od innych, istotnych dla bezpieczeństwa państwa spraw.
Raz jeszcze podkreślamy: obywatele krajów afrykańskich czy Bliskiego Wschodu na Białoruś dostali się w sposób całkowicie legalny. Wielu z nich dociera tam z Rosji, a następnie pod polską granicę. Białoruskie służby zresztą, co zostało udowodnione na sporej liczbie nagrań, dowożą ich pod polską granicę, a po reakcji polskich mundurowych odwożą z powrotem w znane sobie miejsca koczowania cudzoziemców. I powtarza się to regularnie. Ponadto od początku kryzysu migracyjnego mało kto starał się o ochronę międzynarodową w Polsce, a ci, którzy to robili, niejednokrotnie zatrzymywani byli choćby w Niemczech i z powrotem przekazywani stronie polskiej. Naruszenie warunków otrzymanego statusu oczywiście w takich sytuacjach kończy się wydaleniem z Polski i kilkuletnim zakazem wjazdu do strefy Schengen.
Tylko w czwartek, 2 lutego, funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili 46 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko - białoruskiej.
„W dn.02.02 do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 46 cudzoziemców. #PSGPłaska 5 ob. Somalii i 5 ob. Iraku przeprawiło się pontonem nielegalnie do Polski przez rzekę #Wołkuszanka. Za pomocnictwo zatrzymano 5 os. #PSGKuźnica 3 ob. Ukrainy i ob. Gruzji #PSGNarewka ob. Uzbekistanu” – informuje straż graniczna.
Zdarzenia związane z nielegalnym przekroczeniem granicy miały miejsce na odcinkach ochranianych przez Placówki SG w Kuźnicy, Narewce, Nowym Dworze, Białowieży, Płaskiej i w Mielniku. Cudzoziemcy pochodzili między innymi z Syrii, Iraku i Somalii.
Do przekroczenia granicy na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Płaskiej pięciu obywateli Somalii i pięciu obywateli Iraku użyło pontonu. Zadaniem zaangażowanych w ten proceder osób było dowiezienie cudzoziemców do brzegu po polskiej stronie i odpłynięcie z powrotem na Białoruś przez rzekę graniczną Wołkuszankę i Kanał Augustowski. Zdarzenia obserwowali operatorzy z Centrum Nadzoru bariery elektronicznej. Wszyscy cudzoziemcy zostali zatrzymani - informuje straż graniczna.
SG na swoim profilu na Twitterze podaje, że takich zdarzeń było kilka.
„Wczoraj rano na odcinku #PSGPłaska cudzoziemcy kilka razy przeprawiali się pontonem nielegalnie na stronę???????? przez rzekę graniczną #Wołkuszanka Zdarzenia obserwowali operatorzy #barieralektroniczna - wszyscy cudzoziemcy (5 ob. Iraku i 5 ob. Somalii) zostali zatrzymani #perymetria” – czytamy na twitterowym profilu straży granicznej.
W komunikacie straży granicznej czytamy, że wczoraj za pomocnictwo w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy ujęto pięć osób. Funkcjonariusze z Placówki SG w Kuźnicy zatrzymali trzech obywateli Ukrainy i obywatela Gruzji, a na terenie Placówki SG w Narewce zatrzymano obywatela Uzbekistanu, kuriera, który czekał na osoby nielegalnie przekraczające granicę naszego państwa.
(Piotr Walczak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie