Oto Balbina. Ma dwa lata i szuka domu. Na razie mieszka u dobrej pani, która daje jej jeść i dba o nią. Jednak to ta pani właśnie szuka Balbinie stałego domu i ludzi, którzy się nią zaopiekują w należyty sposób.
Balbina została uratowana od śmierci. Po urodzeniu 10 szczeniaków właściciel chciał zwierzę wywieźć do lasu i tam zrobić to, co uważał za stosowne. Jednak nad suczką czuwał psi anioł stróż i nie tylko ona, ale wszystkie jej dzieci znalazły się w dobrych rękach. Dziś bez stałego domu została już tylko ona. Teraz piesek potrzebuje ciepłego kąta i stałej opieki odpowiedzianego człowieka.
Balbina wychowała się wśród ludzi i zwierząt, dlatego nie ma kłopotu z dogadaniem się z innymi. Potrafi chodzić na smyczy i jest dobrze wychowana. Aczkolwiek zdarza się, że piesek potrafi sam wyjść z domu, kiedy ma potrzebę fizjologiczną. Naciska łapkami na klamkę i wybiega. Z tym nawykiem trzeba będzie troszkę popracować. Suczka waży 17 kilo i sięga do kolana, jest wysterylizowana. Komu podoba się ten czekoladowy pyszczek powinien czym prędzej zadzwonić na numer 508 636 751 lub napisać na [email protected]
Komentarze opinie