Dom Tymczasowy "Przygarnij Nas" z Sokółki poszukuje desperacko domu dla ośmioletniego bernardyna. Pies znajduje się w beznadziejnej sytuacji po śmierci swojej dotychczasowej właścicielki.
Właścicielka zmarła, jej syn zaś mieszka w Białymstoku. Może to niewiele, ale jednak mimo wszystko 42 km w jedną stronę. Nie może zabrać zwierzęcia do siebie. Pies aktualnie przebywa sam na posesji, która "idzie pod młotek" W każdej chwili grozi mu schronisko, do którego dorosły pies nie jest przyzwyczajony. Dla bernardyna to oznaczałoby więzienie i męczarnie.
Beethoven vel Brutus (można wołać dowolnie) szczeka, ale nie jest agresywny. Ma wszystkie szczepienia, założoną książeczkę zdrowia i co ważne, nie jest kastrowany. Syn dotychczasowej właścicielki bardzo prosi o pomoc w znalezieniu bezpiecznego miejsca. Może wspomóc finansowo, aby tylko pies jak najszybciej znalazł przystań u dobrych ludzi. Więcej informacji pod numerem 604 438 803 lub 608 716 143.
Komentarze opinie