
To była chwila, po której duże skrzyżowanie w Białymstoku zostało zablokowane. Do zdarzenia doszło w niedzielny wieczór, przed godziną 20.00. W wyniku tego zdarzenia kierowca i pasażerka samochodu osobowego Volvo oraz dwóch policjantów trafiło do szpitala. Na miejscu pracują policjanci oraz prokurator.
Niedzielny wieczór, 6 września, nie był szczęśliwy ani dla policjantów, którzy jechali radiowozem, ani dla kierowcy i pasażerki osobowego Volvo. Na dużym skrzyżowaniu, u zbiegu ulic Bolesława Krzywoustego oraz Raginisa w Białymstoku, miało miejsce zdarzenie drogowe z udziałem tych właśnie dwóch pojazdów.
- Informacja wstępna: skrzyżowanie ulicy Krzywoustego i Raginisa w Białymstoku zablokowane z uwagi na zdarzenie drogowe. Godzina zgłoszenia około 19:45. W zdarzeniu tym brał udział radiowóz marki Mercedes oraz pojazd osobowy Volvo – przekazano w krótkim komunikacie z biura prasowego podlaskiej Policji.
Wstępne informacje, jakie chwilę później przekazali policjanci z biura prasowego, wskazują na to, że najprawdopodobniej to kierowca Volvo nie zachował należytej ostrożności w sytuacji, kiedy radiowóz jechał na sygnałach, czyli jako pojazd uprzywilejowany.
- Ze wstępnych informacji wynika, że radiowóz jadąc jako pojazd uprzywilejowany z włączonymi sygnałami dźwiękowymi i świetlnymi, na skrzyżowaniu zderzył się z Volvo. W wyniku tego zdarzenia kierowca i pasażerka Volvo oraz dwóch policjantów trafiło do szpitala. Badanie stanu trzeźwości uczestników zdarzenia potwierdziło, iż byli trzeźwi – podaje podlaska Policja.
Jak twierdzą świadkowie tego zdarzenia, a także kierowcy, którzy przejeżdżali Raginisa i Bolesława Krzywoustego już po zdarzeniu, obydwa pojazdy są mocno zniszczone. Na facebookowej grupie Kolizyjne Podlasie można przeczytać, że cały bok Volvo został mocno uszkodzony. Inny z internautów twierdzi, że radiowóz prawdopodobnie nadaje się do kasacji.
- Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają szczegółowe okoliczności i przyczyny tego zdarzenia. W miejscu zdarzenia kierowcy mogą spodziewać się utrudnień. Na ten moment to są wszystkie informacje, które można przekazać – poinformowało biuro prasowe podlaskiej Policji.
Jeszcze po godzinie 21.00 na miejscu pracowali policjanci i ruch odbywał się z utrudnieniami. Aktualnie nie wiadomo nic więcej w jakim stanie są osoby podróżujące samochodem osobowym, tak samo też nie wiadomo, w jakim stanie są policjanci z rozbitego radiowozu.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Facebook/ Kolizyjne Podlasie)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie