
Pisaliśmy już wielokrotnie, że wybudowana na granicy z Białorusią zapora, spełnia swoje zadanie. Nielegalnych migrantów, którzy usiłują wedrzeć się do Polski, jest o wiele mniej niż w ubiegłym roku. I głównie podejmują takie próby przez graniczne rzeki lub rozlewiska. Bo zapora działa i spełnia swoje zadanie. Widać to też na nagraniu, jakie udostępniła Straż Graniczna.
Przede wszystkim odkąd wybudowana została zapora na granicy polsko – białoruskiej, skończyły się ataki na polskich żołnierzy i funkcjonariuszy. Bo oprócz tego, że trzeba było pilnować granicy na całej jej długości, aby nikt nielegalnie nie przedostał się do Polski, trzeba było jeszcze każdego dnia i nocy odpierać fizyczne ataki. Cudzoziemcy wespół ze służbami białoruskimi rzucały w polskie służby kamieniami, kostką brukową, konarami i gałęziami drzew, a nawet petardami hukowymi. W tym samym czasie białoruscy strażnicy graniczni oślepiali polskie patrole światłem stroboskopowym lub laserowym. Były to miesiące bardzo trudnej służby.
Odkąd pojawiła się zapora na granicy, takich ataków już nie ma. Cudzoziemcy również skierowali się na granicę z Litwą i Łotwą, gdzie było o wiele łatwiej pokonać granicę. Jednak przede wszystkim zapora działa i skutecznie powstrzymuje przed nielegalnym wdarciem się do Polski, a strażnicy graniczni mają więcej czasu na interwencję. Jak to działa widać na nagraniu udostępnionym przez Straż Graniczną.
„Bariera fizyczna na granicy polsko – białoruskiej skutecznie utrudnia nielegalne przekroczenia granicy. Cudzoziemcy próbują przedostać się do Polski m. in. przy pomocy drabin, ale dzięki barierze #funkcjonariuszeSG mają czas na reakcję, a cudzoziemcy na widok patroli wycofują się na Białoruś. #PSGMielnik” – czytamy na twitterowym profilu Straży Granicznej.
Bariera fizyczna na granicy???????????????? skutecznie utrudnia nielegalne przekroczenia granicy. Cudzoziemcy próbują przedostać się do???????? m. in. przy pomocy drabin, ale dzięki barierze #funkcjonariuszeSG mają czas na reakcję, a cudzoziemcy na widok patroli wycofują się na????????.#PSGMielnik pic.twitter.com/hRNI8ZCjHG
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 15, 2022
Z tego względu od kilku miesięcy cudzoziemcy kierują się przede wszystkim w miejsca, gdzie zapory nie dało się wybudować z uwagi na podmokły teren lub tam, gdzie przepływają graniczne rzeki. Minionej doby usiłowali się w ten sposób dostać kolejni cudzoziemcy z krajów Afryki i Bliskiego Wschodu.
„W dn. 14.11 na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 80 os. Na odcinkach #PSGBobrowniki i #PSGKrynki 23 os. - ob. Wybrzeża Kości Słoniowej, Kamerunu i Syrii przeprawili się wpław przez #Świsłocz. Zatrzymano 3 pomocników - 2 ob. Turkmenistanu i ob. Gruzji (w tym roku - 327)” – poinformowała Straż Graniczna.
W dn.14.11 na terytorium????????próbowało nielegalnie przedostać się z????????80 os.
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 15, 2022
Na odcinkach #PSGBobrowniki i #PSGKrynki 23 os.-ob.Wybrzeża Kości Słoniowej,Kamerunu i Syrii przeprawili się wpław przez #Świsłocz
Zatrzymano 3 pomocników-2 ob.Turkmenistanu i ob.Gruzji (w tym roku-327). pic.twitter.com/9vDzfedwmx
Funkcjonariusze przekazali, że w dalszym ciągu pod granicę z Polską podchodzą większe grupy migrantów. Ale nie są już tak duże, jak miało to miejsce w ubiegłym roku, kiedy ataków dokonywali cudzoziemcy wespół ze służbami białoruskimi w liczbie setki i więcej osób. Teraz jest to przeważnie po kilkanaście, niekiedy nieco ponad 20 cudzoziemców. I w dalszym ciągu nie są zainteresowani pomocą państwa polskiego, ponieważ ich celem są przede wszystkim Niemcy.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie