
Wynik tego głosowania był znany praktycznie jeszcze przed głosowaniem. Radni Koalicji Obywatelskiej nie słuchając kompletnie głosu białostoczan grzecznie podnieśli rączki na wniosek Tadeusza Truskolaskiego za nadaniem imienia Pawła Adamowicza, skwerowi położonemu w ścisłym centrum Białegostoku, u zbiegu ulic Malmeda, Spółdzielczej i Białówny.
Wkrótce przy pomniku Ludwika Zamenhofa, na skwerze, który był nazywany jego imieniem, pojawią się tabliczki z napisem: „Skwer im. Pawła Adamowicza”. Nie wiemy tylko jak wielkie będą to litery, ani czy wygrawerowane szczerym złotem. Bo słuchając wypowiedzi polityków Koalicji Obywatelskiej Paweł Adamowicz miał chyba tak ogromne zasługi, w tym najwyraźniej i dla naszego miasta, nawet w nim nie będąc, że co najmniej wypadałoby wytłoczyć złote litery na tablicach umieszczonych wokół skweru.
- Pan prezydent Truskolaski uważa, że ten moment jest właściwy, żeby Pawła Adamowicza w przestrzeni miejskiej uhonorować. Mam nadzieję, że bez względu na to, z jakiego klubu wywodzą się radni, to wszyscy państwo zagłosują za tym projektem. Bo jeśli chcemy budować wspólną Polskę, Polskę bez podziałów, to warto podnieść rękę za tą uchwałą – mówił zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki. – Potrzebujemy jako miasto jasnego wizerunku, jasnego przekazu w sprawie naszego wizerunku miasta, pokazania dla całej Polski, która potrafi uklęknąć przed grobem Pawła Adamowicza i pomodlić się za jego duszę, że jesteśmy miastem gościnnym, otwartym i bezpiecznym do życia, a że mieszkańcy Białegostoku nie godzą się na przemoc w przestrzeni publicznej – dodał.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że tę przemoc wobec Pawła Adamowicza zastosował psychicznie chory człowiek, ze stwierdzoną schizofrenią paranoidalną oraz był całkowicie niepoczytalny w momencie popełnienia czynu. Mógł zabić dowolną osobę lub kilka osób bez żadnego powodu, albo z powodu głosów, które podpowiadały mu popełnienie takich czynów w chorej głowie. Nie ma to nic wspólnego z przemocą rozumianą jako działanie przemyślane, poparte określonymi emocjami, tylko przemoc wynikającą z powodu choroby psychicznej, której chory człowiek nie jest w stanie kontrolować w żaden sposób.
- Jest to na pewno pewien akt polityczny, aby przed wyborami, które się za kilka dni wydarzą, odpowiednia retoryka zaistniała w mediach. Nie będę cytował słów pana wiceprezydenta Rudnickiego, ale nie zgadzam się z tą całą demagogią, że kto nie poprze tej uchwały, to jest nieprzyzwoity. To pan prezydent Truskolaski się w ten sposób wypowiedział, a pan ten temat troszkę obszerniej rozwinął. To nie jest takie proste. Proszę państwa, mieszkańcy nie chcą takiego patrona dla tego placu – mówił radny PiS Paweł Myszkowski.
Całej debaty przedstawiać nie będziemy, ponieważ nie wnosi ona kompletnie niczego w tej sprawie. Faktem jest, że mieszkańcy Białegostoku w ogromnej większości byli przeciwni nadawaniu honorowego obywatelstwa Białegostoku tragicznie zmarłemu prezydentowi Gdańska, z którym nie miał on żadnych związków. A jeszcze większy sprzeciw wyrażali wobec pomysłu nadania jego imienia skwerowi w ścisłym centrum naszego miasta. Radni Koalicji Obywatelskiej ten głos zignorowali, postawili na partyjne zobowiązania czy też realizacje pomysłów Tadeusza Truskolaskiego i swoje własne, podnosząc ręce za projektem uchwały, która nadała imię Pawła Adamowicza skwerowi przy ulicy Malmeda.
Dodamy tylko w tym miejscu, że zmarły prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zginął podczas finału WOŚP w Gdańsku. Ustalono, że zabił go psychicznie chory mężczyzna w trakcie imprezy, która nie miała właściwego zabezpieczenia, za co wyrok – jeszcze nieprawomocny – usłyszał szef ochrony. A sam Paweł Adamowicz jeszcze za życia został uznany przez sąd winnym przestępstwa polegającego na składaniu nieprawdziwych oświadczeń majątkowych, zobowiązany do wpłaty 40 tys. złotych na cele społeczne i podlegał nadzorowi przez okres dwóch lat. I to by było tyle tytułem szukania bohaterów w gronie polityków Koalicji Obywatelskiej, których uznają za godnych honorowania.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Flickr.com/ Committee of the Regions)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie