Reklama

Obywatel Gie Żet: Wielka radość i nadzieje po wyborach

Odzywa się we mnie dusza badacza, kiedy widzę manifestację bogatych emocji powyborczych. Zwłaszcza strona dotychczas opozycyjna wykazuje repertuar skrajnych uczuć. Głównie są to:

- RADOŚĆ. Od ogłoszenia wyników nastał nowy, świecki karnawał. Ludzie cieszą się jak dzieci. W narodzie spada ze szczęścia liczba zawałów, alergii i tików w oku. Nie wykluczam, że na cześć tych wyborów następny parlament ogłosi święto narodowe. Będą co roku pochody, chorągiewki, nalepki na ubraniach i palenie kukieł.

- ZEMSTA. Markiz de Sade, gdyby żył, znikłby w cieniu wymyślnych tortur, które szykują dotychczasowej władzy zwolennicy "bloku demokratycznego". Jak przebierają nogami, nie mogąc doczekać się, kiedy na placach miast staną pręgierze, a pod nimi znienawidzeni pisowcy.

- AMBICJE. Wola działania skierowana jest przede wszystkim na rozliczenia, niemniej katalog marzeń, co można zrobić pozytywnego, też jest spory i różnorodny. Zlikwidować TVP, zlikwidować religię, zlikwidować przedmiot "Historia i Teraźniejszość", zlikwidować barierę na granicy, zlikwidować spółki państwowe, zlikwidować...

- STRACH. Niestety na razie prezydent zwleka z ogłoszeniem posiedzenia sejmu i powołania nowego rządu. Blokuje nogą drzwi hipermarketu, w którym są atrakcyjne rzeczy – za darmo. Tłum napierający z zewnątrz aż drży z pragnienia wdarcia się do środka i rozpoczęcia szalonego czyszczenia. Z powodu opóźnienia zaczyna mieć jednak stracha, że coś się popsuje i nic nie wyjdzie z oczekiwanych czystek.

Też lubię się znęcać, więc dla rozbudzenia lęków napiszę prostą receptę na to, jak PiS może wejść do koalicji z kimkolwiek. Otóż nie może. Wobec czego powinien uderzyć się w piersi, przyznać do win i w ramach samo-kary partię zlikwidować. Nie będzie już PiS-u. Wszelka krytyka partii trafi jedynie w historyczny wpis na Wikipedii. Wszyscy ucieszą się, że nie ma ryzyka wejścia we współpracę ze słusznie przeszłymi złolami. Dokładnie ci sami ludzie zbiorą się, założą nową strukturę, zarejestrują siedzibę na Nowogrodzkiej w Warszawie i solidarnie przyłączą do szczerego wykrzykiwania antyPiSowskich haseł.

Tym sposobem silna nić porozumienia splecie cały parlament i będzie to najbardziej zgodny parlament w historii Polski.

(Źródło: https://www.facebook.com/ObywatelGZ/ Obywatel Gie Zet/ Foto: Sejm RP BARTOSZ MORĄG)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Czytelnik z Meksyku - niezalogowany 2023-11-12 13:48:34

    Świetny felieton. Dziękuję za ciekawy pomysł na "najbardziej zgodny" parlament w historii Polski. Pytanie czy posłuchają?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do