Od wczoraj w Polsce przybyło tylko niecałe 2,5 tys. osób zakażonych koronawirusem

Najnowsze dane epidemiczne wyglądają tak, jak wyglądały na początku epidemii niemal rok temu. W całym kraju przybyło niespełna 2,5 tysiąca nowych zakażonych. Ma to oczywiście związek z mniejszą liczbą wykonanych testów laboratoryjnych, ale warto zwrócić uwagę, że już od dłuższego czasu liczba nowych zakażeń mocno zmalała.

Szef Ministerstwa Zdrowia Adam Niedzielski, podczas poniedziałkowego briefingu był proszony o komentarz do decyzji niektórych przedsiębiorców o otwarciu biznesów mimo zakazów w rozporządzeniach. Minister podkreślił, że celem wprowadzanych obostrzeń "nie jest sprowadzenie dolegliwości dla przedsiębiorców, tylko ochrona życia ludzkiego". Zwrócił uwagę, że w ostatnich dniach notowany jest w Polsce znaczący spadek liczby zachorowań.

- Mamy naprawdę ustabilizowaną sytuację epidemiczną, w przeciwieństwie do tego, co dzieje się w całej Europie – proszę popatrzeć na Wielką Brytanię, Czechów, na Słowaków, na Austrię, Niemcy. Wszędzie praktycznie podejmowane są decyzje zaostrzające regulacje ograniczające. I my na tle Europy mamy sytuację epidemiczną ustabilizowaną – ocenił. – Mogę tylko apelować o cierpliwość. Jeżeli tylko będzie taka możliwość – co udowodniliśmy decyzją puszczenia dzieci z klas I-III do szkoły – to będziemy podejmowali decyzje, które będą z korzyścią dla gospodarki. Ale gospodarka potrzebuje ludzi zdrowych, zdrowia publicznego, i dopuszczenie do sytuacji powrotu dużej liczby zachorowań, szczególnie w kontekście prowadzonej akcji szczepień, jest po prostu nieracjonalne – powiedział Niedzielski.

Być może znoszenie obostrzeń nastąpi szybciej niż wydawać by się mogło jeszcze miesiąc temu. Bo od wczoraj zostało przeprowadzonych ponad 19,9 tys. testów na obecność wirusa SARS-CoV-2, z czego pozytywny wynik pokazał się tylko w 2 419 przypadkach. Najwięcej z nich odnotowano na terenie województwa mazowieckiego (371), pomorskiego (357), kujawsko-pomorskiego (218) oraz wielkopolskiego (200). Widać zatem, że dane już nie przerażają. Spadła bowiem nawet liczba zgonów.

„Z powodu COVID-19 zmarło 10 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 28 osób” – przekazało Ministerstwo Zdrowia na swoim profilu na twitterze.

W województwie podlaskim od wczoraj odnotowano jeden śmiertelny przypadek z powodu COVID-19 w Białymstoku. Natomiast nowych zakażonych przybyło w liczbie 95, z czego najwięcej w stolicy Podlasia, w Białymstoku (27), w powiecie sokólskim (13), w powiecie białostockim i w mieście Łomża (po 7) oraz w powiecie bielskim i w mieście Suwałki (po 5).

Z powodu koronawirusa w szpitalach w całej Polsce przebywają w tej chwili 14 544 osoby,1467 pacjentów jest pod respiratorami, czyli o 15 mniej niż w niedzielę – podało w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia. Resort poinformował też, że dla pacjentów z COVID-19 przygotowano 29 913 łóżek i 2854 respiratory. W kraju pula wolnych łóżek – jak pokazują dane MZ – wynosi 15 369, a respiratorów – 1387.

Na kwarantannie – jak przekazało ministerstwo – przebywają 170 854 osoby, a nadzorem sanitarno-epidemiologicznym objętych jest 5937 osób. Resort poinformował też, że wyzdrowiało dotąd 1 237 736 chorych na COVID-19.

(Źródło: PAP/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: wrotapodlasia.pl)