Reklama

Operatorem BiKeRa będzie firma niemiecka?

Do końca sezonu rowerowego, przynajmniej tego świadczonego przez operatora BiKeRa, zostały już niecałe dwa tygodnie. Ale już wiadomo, że jeśli Białystok po nowym roku nadal będzie korzystał z oferty firmy Nextbike, to pieniądze trafią w większości do Niemiec. Od soboty, 16 listopada, kontrolę nad Nextbike Polska przejął Nextbike Niemcy.

Nextbike GmbH obejmie ponad 51% głosów na WZA spółki Nextbike Polska – to efekt negocjacji, dotyczących pozyskania inwestora strategicznego dla największego w Polsce operatora systemów rowerów miejskich. Dotychczasowy akcjonariusz mniejszościowy Nextbike Polska – niemiecki Nextbike GmbH – dokapitalizuje spółkę kwotą ponad 11 mln PLN poprzez objęcie całej emisji akcji serii E i planowanej emisji serii F – łącznie 565 tys. akcji po cenie 19,47 PLN za akcję. Tym samym stanie się największym akcjonariuszem posiadającym, po sfinalizowaniu transakcji, 51,7% głosów na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy Spółki” – to część oficjalnego komunikatu ze strony internetowej Nextbike Polska.

Powodem przejęcia polskiej firmy przez udziałowca z Niemiec, jest ogromna strata, jaką Nextbike Polska zanotowała w minionym kwartale. Chodzi aż o 15,5 mln zł straty netto. Dlatego niemiecki operator dokapitalizuje spółkę, aby miała ona płynność finansową. Co oznacza, że firma przetrwa i będzie nadal mogła świadczyć usługi na rynku wypożyczalni rowerów.

Natomiast, jak wyjaśniał dotychczasowy prezes Zarządu Nextbike Polska Paweł Orłowski, który zrezygnował z pełnionej funkcji ze skutkiem na godzinę 23:59 dnia 15 listopada, niepowodzenie kierowanej przez niego spółki, było wynikiem innego niepowodzenia. Chodzi o Gdańsk i tamtejszy system rowerowy Mevo, z którego miasto zrezygnowało oraz brak zgody Obszaru Metropolitalnego Gdańsk–Gdynia–Sopot (OMGGS) na zaproponowane postępowanie restrukturyzacyjne.

Czy z nowej oferty niemieckiego Nextbike skorzysta Miasto Białystok jeszcze nie wiadomo. We wrześniu tego roku szef Białostockiej Komunikacji Miejskiej – Bogusław Prokop – informował, że przetarg na obsługę miejskiego systemu wypożyczania rowerów ma być ogłoszony i rozstrzygnięty do końca bieżącego roku. To efekt kończącej się właśnie umowy z firmą Nextbike Polska, która była zawarta na trzy lata. I aby mieszkańcy Białegostoku oraz turyści na wiosnę przyszłego roku nadal mogli korzystać z miejskich BiKeRów, potrzebne będzie podpisanie kolejnej umowy. Choć w tym przypadku do przetargu mogą oprócz już niemieckiego Nexbike, stanąć także inni operatorzy.

- Będziemy rozpisywać kolejny przetarg. Mobilność, a w szczególności taka mobilność, bardzo przyjazna środowisku, musi być naszym priorytetem – mówił pod koniec września tego roku Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

Białystok jeszcze nie ogłosił przetargu na operatora systemu rowerowego BiKeR, który powinien być dostępny wiosną przyszłego roku. Przypominamy, że do tej pory, od początku istnienia tego systemu, realizowała go właśnie spółka Nextbike Polska. Kto ją zastąpi? Czy niemiecki Nextbike, czy może jednak inny, ale polski operator, dowiemy się po rozstrzygnięciu przetargu. Na razie, do 30 listopada, wciąż można wypożyczać białostockiej rowery miejskie na dotychczasowych zasadach.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Nextbike Polska)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2019-11-18 07:55:12

    Prezydent w budżecie na 2020 rok przewidział na BIKER-a o prawie 300 tys. więcej niż w tym roku...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do