Reklama

Pierwszy komitet zameldował gotowość w wyborach samorządowych

Działacze społeczni wraz z działaczami środowisk lewicowych są gotowi do wyborów samorządowych. Przedstawili właśnie swój program wyborczy, który ma przekonać mieszkańców Białegostoku do oddania na nich głosów w tegorocznych wyborach samorządowych.

Wiele osób przewidywało, że Instytut Działań Miejskich, który powstał w ubiegłym roku, zapewne powalczy o głosy mieszkańców Białegostoku w najbliższych wyborach samorządowych. Dziś wiadomo, że na pewno tak się stanie. Choć trzeba tu jeszcze dodać, że do tych działaczy dołączyli inni aktywiści z pokrewnych środowisk oraz z partii Razem. Mówią sami o sobie, że są oddolnym ruchem społecznym działającym od teraz pod nazwą – Inicjatywa dla Białegostoku.

- Po pierwsze rozwój Białegostoku opieramy na społecznych potrzebach wszystkich mieszkańców. Miasto powinno być przyjazne zarówno dla seniorów, jak i dla rodzin, powinno być atrakcyjne także dla młodych ludzi, którzy chcieliby tutaj zostać kończąc studia, czy kończąc szkołę średnią. Miasto też powinno zwracać uwagę na grupy, które są społecznie słabsze, takie jak osoby z niepełnosprawnościami, osoby zagrożone ubóstwem czy ludzie starsi. I jednocześnie doceniać tych, którzy sobie świetnie radzą, żeby byli bardziej widoczni i żebyśmy my, jako miasto, byli z nich dumni – powiedziała Katarzyna Sztop-Rutkowska z powstałej właśnie Inicjatywy dla Białegostoku.

Ponadto działacze uważają, że nasze miasto powinno rozwijać się równomiernie. Zadbane ma być nie tylko centrum, bo ważne są przecież nawet dalej położone od ścisłego centrum osiedla mieszkaniowe. Aktywiści zapowiadają jeszcze, że będą podejmować decyzje razem z mieszkańcami, bo jak mówią – zbyt wiele decyzji zapada dziś w gabinetach politycznych. W szczegółach program będzie jeszcze przedstawiany, ale już teraz wiadomo, że członkowie Inicjatywy dla Białegostoku będą dopominać się o czystsze powietrze oraz więcej zieleni w Białymstoku.

- Powinniśmy zachęcać mieszkańców do częstszego korzystania z transportu publicznego, z rowerów i na pewno nie powinniśmy wycinać tylu drzew co teraz – mówił Piotr Kempisty.

- Będziemy zabiegać o powstawanie nowych parków, nowych zielonych skwerów oraz nowych ogrodów – zapowiedziała Ewa Korolczuk.

W programie znalazł się również punkt dotyczący tworzenia małych ośrodków kultury, jakie mają powstać na każdym osiedlu. Mateusz Tymura, znany aktywista z osiedla Bojary, który dołączył do nowej formacji ubiegającej się o głosy wyborcze, chciałby także większej dbałości o zabytkowe budowle i budynki, zwłaszcza drewniane, których w Białymstoku nie brakuje. Dziś jednak są mocno zaniedbane. Ale to nie wszystko.

- Chcemy budować kolejne mieszkania komunalne oraz TBS, chcemy także współtworzyć nowe formy budownictwa, na przykład kooperatywę mieszkaniową. Odpowiemy na palący problem białostockich rodzin, które nie powinny być skazane na 30 lat kredytu hipotecznego – wyjaśniał Jakub Popławski z partii Razem, który znalazł się teraz z koleżanką partyjną Justyną Rembiszewską w nowym. obywatelskim bycie politycznym.

- Bardzo byśmy chcieli aby Białystok był miastem przyjaznym, otwartym dla każdego, niezależnie od pochodzenia, od poglądów czy orientacji. Chodzi o to, abyśmy się tu wszyscy czuli bezpiecznie, abyśmy się czuli jak u siebie – powiedział Radosław Puśko.

Zawiązany komitet pod nazwą Inicjatywa dla Białegostoku ma niebawem przedstawić swojego kandydata na prezydenta. Jednocześnie informuje, że działaczy jest odpowiednio dużo, aby zapełnili listy wyborcze. Jak mówią – są to ludzie aktywni w środowiskach lokalnych, więc będą na pewno działać także na innym, szerszym poziomie. Kilkukrotnie podkreślano, że jest to ruch oddolny, obywatelski, który ma wnieść nową jakość w życie publiczne Białegostoku.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do