Od 9 września wszelkie sprawy związane z podatkiem akcyzowym będzie można załatwić już tylko w Pierwszym Urzędzie Skarbowym w Białymstoku. Wynika to z reorganizacji podlaskich służb skarbowych. I choć urzędnicy tego urzędu skarbowego potrafią dobrze obsłużyć klienta, mieszkańcom skacze ciśnienie. Powodów jest co najmniej kilka.
W związku z reorganizacją podlaskich służb skarbowych, Naczelnik Pierwszego Urzędu Skarbowego w Białymstoku stał się organem właściwym do wykonywania zadań wynikających z ustawy o podatku akcyzowym w zakresie akcyzy w obrocie krajowym i transakcjach wewnątrzwspólnotowych, w tym do przyjmowania deklaracji uproszczonych dla podatku akcyzowego od nabycia wewnątrzwspólnotowego pojazdów samochodowych (AKC-U). Wszelkie sprawy z tym związane od 9 września będzie więc można załatwić tylko w urzędzie przy ul. Świętojańskiej 13.
Ale jeszcze zanim doszło do obsłużenia pierwszego klienta, pojawiają się głosy niezadowolenia. Dodajmy – dużego niezadowolenia. Powody do narzekania znaleźli przede wszystkim właściciele komisów samochodowych oraz osoby zajmujące się sprzedażą pojazdów sprowadzanych zza granicy. Ich obawy związane z przyszłą obsługą nie są bezzasadne.
- Po pierwsze, brak parkingu (o bezpłatnym nie wspomnę). Dla większej ilości podatników oraz właścicieli komisów, przypomnę że osób składających takie deklaracje jest codziennie kilkadziesiąt, jak nie więcej. I często ludzie przyjeżdżają ponad 100 km z całego regionu, właśnie świeżo sprowadzonymi samochodami, aby zapłacić akcyzę. I gdzie oni będą parkować? Może Urząd Skarbowy powinien w takim razie zabrać parking służbowy dla pracowników i oddać go podatnikom? W końcu to urząd ma służyć podatnikom, a nie odwrotnie! – napisała do naszej redakcji Pani Edyta.
- Dlaczego w naszym kraju nie używa się głowy do myślenia? Nie mam pojęcia kto wymyśla takie „udogodnienia”, ale zapewniam, że to żadne udogodnienie, że urząd będzie w centrum Białegostoku. Ten urząd skarbowy obsługuje każdego dnia masę ludzi i wiem z doświadczenia, że trudno tam dojechać. Ulica Świętojańska jest praktycznie non stop zakorkowana i nie ma parkingu! Te kilka miejsc – na dodatek płatnego parkingu – to jakaś kpina. Ludzie po to przyjeżdżają samochodami, żeby załatwić formalności na miejscu. Na starym miejscu nie było z tym problemu. I co? Mam samochód wziąć na plecy i zanieść na któreś tam piętro? Proszę o interwencję, bo to rozwiązanie jest bez sensu – napisał z kolei do nas Pan Arkadiusz.
I kiedy padają takie głosy niezadowolenia, można je zrozumieć, ponieważ na Świętojańskiej naprawdę panuje duży ruch, jest tłoczno i faktycznie jest mały parking. Inna sprawa, że część mieszkańców od długiego czasu zwracała uwagę, że lokalizowanie urzędu celnego na ulicy Handlowej też dobrym pomysłem nie jest. Postulowano przeniesienie go w inne miejsce. Z tym, że tego typu komentarze bardziej dotyczyły ciężkich pojazdów. Te pojazdy często tamują ruch na ulicy Składowej, żeby mogły dojechać do placówki urzędowej. Ponadto to właśnie te pojazdy głównie uszkodziły nawierzchnię, która obecnie aż się prosi o remont.
Z drugiej strony to właśnie pracownicy Pierwszego Urzędu Skarbowego są od kilku lat bardzo dobrze oceniani pod względem obsługi klienta, szczególnie przedsiębiorców. I być może narzekania różnych osób, które podzieliły się z nami swoimi obawami, są nieco na wyrost. Wskazują jednak jeszcze inne aspekty, które mogą powodować dłuższy czas załatwiania spraw związanych z podatkiem akcyzowym.
- Z tego co wiem urzędnicy, którzy pracują teraz na ul. Handlowej, mają do dyspozycji system "Zefir", który pewnie kosztował miliony i dzięki któremu można od razu otrzymać potwierdzenie zapłaty akcyzy potrzebne do rejestracji. Na Świętojańskiej nie ma ani tego systemu, ani kasy, która to obsługuje, więc podatnicy będą czekać nie wiadomo ile na potwierdzenie. I nie ma tam agencji celnych, które są obecnie na ul. Handlowej i pomagają podatnikom za drobną opłatą w wypełnianiu dokumentów. Do tego, nie ma tam tłumaczy przysięgłych, którzy tłumaczą dokumenty potrzebne do akcyzy – wylicza Pani Edyta.
Choć nie wiemy jeszcze, co będzie dalej ze wspomnianym systemem „Zefir”, ale możemy uspokoić w sprawie opłat kasowych. W urzędzie na Świętojańskiej przewidziano zarówno punkt obsługi klienta, jak też i punkt kasowy. Obydwa będą czynne w poniedziałki i wtorki w godzinach 7.30 – 17.30 w poniedziałki, zaś w godzinach 7.30 – 15.30 we wtorki. Co więcej, będzie można dokonywać wpłat gotówkowych. Odnośnie innych wspomnianych usług dostępnych dotychczas na Handlowej, dowiemy się szczegółowo. Być może pracownicy urzędu skarbowego będą pomocni i w takich sprawach.
- Biorąc to wszystko pod uwagę, po co zmieniać coś i robić coś na siłę, skoro niesie to same utrudnienia podatnikom? Ja niestety nie potrafię sobie na to pytanie odpowiedzieć – dodaje Pani Edyta.
Powyższe zmiany nie będą dotyczyły wyłącznie białostoczan. W Pierwszym Urzędzie Skarbowym sprawy podatku akcyzowego załatwią jeszcze mieszkańcy powiatu białostockiego, jak i powiatów bielskiego, hajnowskiego, monieckiego, siemiatyckiego i sokólskiego. A to dlatego, że dla nich w zakresie ustawy o podatku akcyzowym, właściwy jest Naczelnik Pierwszego Urzędu Skarbowego w Białymstoku. Patrząc na dość duży obszar i potencjalną liczbę klientów urzędu na Świętojańskiej, faktycznie największym problemem wydają się być miejsca postojowe.
W tej sprawie uspokaja nieco rzecznik Izby Administracji Skarbowej. Informuje, że nie za każdym razem trzeba koniecznie przyjeżdżać osobiście, ponieważ część spraw można załatwić drogą elektroniczną.
- Przypominam jednocześnie, że istnieje możliwość przesyłania deklaracji podatku akcyzowego oraz uzyskania elektronicznego potwierdzenia zapłaty akcyzy od samochodu osobowego nabytego w państwie Unii Europejskiej poprzez Platformę Usług Elektronicznych – mówi Radosław Hancewicz, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej.
W najbliższych dniach postaramy się dowiedzieć więcej na temat zmian w obsłudze klienta, ale przede wszystkim warunków ich przyjmowania. Dopytamy szczegółowo o miejsca postojowe dla klientów, ale także o pomoc w tłumaczeniu dokumentów. Postaramy się również dowiedzieć czy pracownicy Pierwszego Urzędu Skarbowego będą pomagali przy wypełnianiu dokumentów.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie