
Tak naprawdę to nie tylko jego, bo szef kuchni restauracji hotelu Cristal w Białymstoku do swojego projektu zaprosił ostatnio Patrycję Wąsiakowską. Wraz z uczestniczką drugiej edycji programu Top Chef, byłą szefową kuchni w restauracji Zielony Niedźwiedź w Warszawie, obecnie prowadzącą Karczmę Stara Kuźnia na Mazurach, w piątek przygotował wyjątkową kolację degustacyjną w Restaurant & Bar Cristal. Nasza redakcja została zaproszona na to wydarzenie i uczestniczyła w nim. Teraz przyszedł czas na podsumowanie, wrażenia oraz krótki opis serwowanych dań.
Na wstępie wypada podziękować - i za możliwość degustacji, i za prawdziwą ucztę dla podniebienia, którą zaserwowali nam Łukasz Rakowski z Patrycją Wąsiakowską.
Szef kuchni restauracji hotelu Cristal współpracuje z lokalnymi producentami, rolnikami i innymi szefami kuchni z regionu, reinterpretując kuchnię podlaską i zmieniając jej powszechnie dominujący wizerunek.
Podlaska kuchnia - tradycja w nowej odsłonie - to jego pomysł. Wszystko odbyło się w kameralnej atmosferze. Goście spróbowali nie tylko kilku dań, ale i mocniejszych trunków regionalnych. Istotne jest, że Łukasz Rakowski i Patrycja Wąsiakowska po podaniu każdej z potraw wyjaśniali konsumującym, w jaki sposób te zostały przygotowane.
Jest chyba tylko jedno słowo, którego można użyć jako podsumowania: REWELACJA. Naprawdę, piątkowa kolacja to prawdziwy popis kunsztu kucharzy.
Trudno opisywać doznania smakowe każdej z potraw. Każdy zainteresowany powinien spróbować sam. W każdym razie poniżej zamieszczamy menu wraz ze zdjęciami, które gościło na stołach w restauracji hotelu Cristal w piątkowy wieczór.
- Mamy tutaj jagnięcinę: polędwiczkę i podróbkę jagnięca, którą zrobiliśmy bardziej na chrupiąco - opowiada o swoim, powyższym daniu Łukasz Rakowski. - Do tego dochodzi sos z pasternaku i tutaj właśnie owczy, pleśniowy serek miał za zadanie wszystko podkręcić, dać więcej smaku; dla przełamania - obecność trochę łagodniejszej, ale też myślę, że bardzo fajnej w smaku dymki, lekko chrupiącej. Może to nietypowa część, nie wszyscy decydują się na to, żeby ją podać, ale my zaryzykowaliśmy i myślę, że ta część nietypowa na chrupiąco fajnie się w tym wszystkim odnajduje.
- Łukasz podzielił kuchnię podlaską na sektory, dał mi wolną rękę zapraszając mnie do wspólnego gotowania. Zdecydowałam się na puszczę i las. Jest to danie stuprocentowo leśne. Starałam się wykorzystywać tylko leśne produkty - w tym wypadku jest to polędwica z sarny, sos z grzybów suszonych i świeżych kurek, maliny i jeżyny jako owoce leśne; do tego topinambur, który jest też rośliną leśno-polną - mówi Patrycja Wąsiakowska.
Jak zapewnia Łukasz Rakowski, wypiekany jest na miejscu, a to jest dużym plusem restauracji hotelu Cristal.
Które z dań nam najbardziej przypadło do gustu? Odpowiedź jest trudna, ale stawiamy na tatar z żubra oraz ościstego, ale niezwykle smacznego amura z gotowanym na parze, a następnie przyrządzanym na grillu młodym porem.
(Piotr Walczak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie