Reklama

Polskie patrole obrzucone kamieniami, ale nikomu nie udało się przejść

Do groźnego incydentu doszło przy granicy polsko - białoruskiej, nieopodal Białowieży. We wtorek, 21 grudnia, grupa kilku osób próbowała zniszczyć ogrodzenie i przedrzeć się na terytorium Polski. W stronę mundurowych poleciały kamienie. Straż graniczna zapewnia, że nikt granicy nie przekroczył.

Łącznie minionej doby odnotowano 18 prób nielegalnego wejścia na teren naszego kraju.

 

 

Straż graniczna podaje, że w tym roku funkcjonariusze tej formacji postawili zarzuty popełnienia przestępstwa 422 "pomocnikom" w przekraczaniu nielegalnie granicy przez migrantów. Wśród tych osób najwięcej było obywateli Ukrainy - 91 osób, Gruzji - 56 i Syrii - 55.

Wczoraj do wiadomości publicznej podano informacje o przyczynie śmierci żołnierza pełniącego służbę przy granicy. Był logistykiem. Wiadomo, że zachłysnął się wymiocinami i udusił. Według Prokuratury Rejonowej w Lublinie, w jego organizmie wykryto 3,61 promila alkoholu. Mężczyzna służył w 21. Brygadzie Strzelców Podhalańskich, zmarł na początku listopada na terenie wojskowego kampusu w Kopytowie w województwie lubelskim.

(Piotr Walczak / Foto: SG)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do