Reklama

Pościg za Ukraińcem. W aucie ośmiu Syryjczyków

Pełne ręce roboty mają podlascy strażnicy graniczni. Każdego dnia muszą mierzyć się z grupami cudzoziemców, którzy usiłują nielegalnie przedostać się na terytorium Rzeczypospolitej, a następnie dalej - na Zachód. Niektórym się udaje, szczególnie tam, gdzie nie ma bariery, w tym elektronicznej. Na tych czekają przemytnicy ludzi. Ci wtedy są zatrzymywani już w Polsce.

Migranci ekonomiczni, bo nie ma tutaj innego określenia, na Białorusi znaleźli się w sposób całkowicie legalny. Część przyjechała z Rosji. To najczęściej obywatele krajów afrykańskich i azjatyckich. Nie uciekali przed jakimiś prześladowaniami, a zostali wręcz zaproszeni przez reżimy Putina i Łukaszenki, otrzymując ich wsparcie, tzw. wikt i opierunek, niezbędne narzędzia mające pomóc w nielegalnym przekroczeniu zewnętrznej granicy RP. Mało kto po zatrzymaniu przez polskie służby składa wnioski o ochronę międzynarodową. A ci, którzy to robią, często są zatrzymywani choćby w Niemczech i zawracani. Bo podróżują tam już wbrew przepisom, wykorzystując to, że w UE mamy strefę Schengen.

Nie próżnują też zorganizowane grupy, zajmujące się przemytem ludzi. Kurierzy za tysiące euro czy dolarów obiecują transport do zachodniej Europy, gdzie można liczyć na tzw. "wysoki socjal". Chętnych nie brakuje jak widać, gdyż każdego właściwie dnia polskie służby zatrzymują samochody z "pasażerami" na pokładzie.

Przy granicy z Litwą funkcjonariusze SG z Placówki w Rutce-Tartak, po pościgu, zatrzymali obywatela Ukrainy, który przewoził ośmiu Syryjczyków. Mężczyźni nielegalnie przekroczyli granicę z Białorusi na Łotwę, następnie na Litwę i próbowali dalej wyjechać na zachód Europy - poinformowała straż graniczna.

Ponadto SG podaje, że wczoraj, w sobotę 22 kwietnia 2023 r., do Polski próbowało nielegalnie przedostać się Białorusi aż 114 osób - m.in. obywateli Erytrei czy Egiptu. Kilkudziesięciu cudzoziemców na widok patroli zawróciło.

Z kolei nieopodal Białowieży grupa 20 agresywnych migrantów rzucała w polskie patrole kamieniami.

Za pomocnictwo w nielegalnym przekraczaniu granicy zatrzymano dwóch Gruzinów, Łotysza i wspomnianego wyżej Ukraińca.

(Piotr Walczak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do