Rady osiedlowe spotkały się pierwszy raz. Mają już szefów

Jedenaście białostockich Rad Osiedli rozpoczęło już działanie. W pierwszych dniach lipca odbyły one już swoje pierwsze posiedzenia i wybrały przewodniczących. Kolejny ruch to wybór zarządów osiedli. Od września mają zacząć działać pełną parą i uzyskać też nowe możliwości działania.

Rady Osiedli powstały w mniej niż połowie białostockich osiedli. Na 28 osiedli w stolicy Podlasia tylko na17 zebrano niezbędne podpisy do przeprowadzenia wyborów, a tylko w 11 przekroczony został trzyprocentowy próg wyborczy. W każdym z nich wybrana została piętnastoosobowa Rada Osiedla.

Nie wiadomo precyzyjnie jakie kompetencje będą miały rady osiedla. Radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy z powstania rad osiedli uczynili jeden ze sztandarowych punktów programu, zamierzają przyznać radnym osiedlowym większe kompetencje. Planowane jest też przekazanie im środków do realizacji imprez osiedlowych, a tam gdzie rady powstały, mają współdecydować o Budżecie Obywatelskim.



– Co do kompetencji, to będziemy jeszcze o tym  szczegółowo rozmawiać. Na dzień dzisiejszy kompetencje są określone w statutach, ale na pewno chcemy je zwiększyć, żeby w przyszłości mogły bardziej decydować o tym, co się dzieje na ich terenie. Za uprawnieniami pójdą też środki – powiedział Zbigniew Brożek, Przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej.

W sierpniu i wrześniu Rady Osiedla mają pod wodzą swoich przewodniczących spotkać się i podjąć decyzje w sprawie zarządów oraz planów działania. A oto przewodniczący poszczególnych Rad Osiedli:

Białostoczek - Zdzisław Małachwiejczyk,
Sienkiewicza - Mirosław Konopka,
Osiedle Młodych - Zdzisław Kunikowski,
Jaroszówka - Sebastian Ruciński,
Wygoda - Anna Żakiewicz,
Mickiewicza - Anna Dec,
Dojlidy - Danuta Rybaczewska,
Bema - Krzysztof Bociak,
Bacieczki - Grzegorz Łukaszewicz,
Zawady - Krzysztof Wilman,
Dojlidy Górne - Wojciech Żukowski.

(Adam Remy/ Foto: K.)