Reklama

Raz Prozą: Nic dziwnego, że lewica najgłośniej oręduje za tak zwanym „bezstresowym wychowaniem”

Radykalnie lewacka nowomowa już do nas dotarła. Dowodzi tego między innymi portal Filmweb, który w założeniu powinien być wolny od ideologii, a jaki jest - widać na zdjęciu.

W „Manifeście Antykomunistycznym" pisałem: ,,Obserwujemy narastającą „modę” na zmienianie tradycyjnych określeń na „neutralne” i „niewykluczające”. Ale słowo „moda” jest mylące, bo sugerowałoby, że ludziom zostawia się jakiś wybór. Tymczasem zmiany pojęć wprowadzane są bez żadnych szerszych debat, bez normalnych procedur, nawet bez prowadzenia konsultacji społecznych."

„Te nowe zwyczaje są przyjmowane przez aklamację: „nam się coś wydaje, więc wszystkim musi się wydawać tak samo jak nam”. Dzięki sile propagandowej usłużnych mediów i dzięki hipnotycznemu posłuszeństwu ze strony szerokich mas społecznych, kupionych pięknymi hasłami – ideolodzy mogą bez większego wysiłku nadawać naszej rzeczywistości niemal dowolny kształt, a zarówno ich pomysłowość w tym zakresie, jak i zasięg ich działania, właściwie pozbawione są ograniczeń. Dzisiejszy świat tak bardzo skoncentrował się na walce z faszyzmem (dodajmy, że w zdecydowanej większości przypadków mówimy tu o faszyzmie urojonym), że nawet nie zauważył, kiedy stał się jednym wielkim placem zabaw dla propagandystów marksizmu."

„Pytanie brzmi więc: dlaczego teraz, kiedy marksiści narzucają nam własny, propagandowy i pełen fałszu słownik, a potem jeszcze domagają się od nas ścisłego przestrzegania go i kierowania się nim – dlaczego oburza się tak żałośnie mało ludzi? Dlaczego tak tanio się sprzedajemy…? Tak, przejęcie władzy nad słownictwem prowadzi do przejęcia władzy nad światem. Dlatego pod żadnym pozorem, za żadne skarby, nie wolno przyzwalać im w tej kwestii na wszystko, bo aktualnie mają właściwie wolną rękę.

Są jak rozkapryszony bachor, piszczący że ma być tak, tak i tak, bo inaczej tupnie nóżką – a zahipnotyzowane masy ludzi spełniają wszystkie zachcianki tego rozwydrzonego dzieciaka, zamiast dać mu do zrozumienia, że nie może sobie robić co dusza zapragnie i wchodzić wszystkim na głowę. Nic dziwnego, że lewica najgłośniej oręduje za tak zwanym „bezstresowym wychowaniem”, skoro sama jest jego największym beneficjentem. Tylko tupnie nóżką, a świat jak zaczarowany, pada do nóg, jak niewolnik przed hrabią. Jesteśmy wszyscy więźniami ich kaprysów, jesteśmy zakładnikami ich emocji, uczuć, odczuć i przeczuć. Mój kaprys – twoim obowiązkiem. Moja zachcianka – twoim kodeksem. Moja wola – twoją konstytucją."

(Źródło i foto: https://www.minds.com/RazProzaRazRymemWalczymyZAntypolskimRezimem, https://www.facebook.com/razproza/, a także http://www.razproza.pl/)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do