
Interia cytuje dziś Gontarczyka: „Co innego być słabym agentem, a co innego nieszkodliwym. Czasem wystarczy, że się chlapnie jedno zdanie, a to może komuś bardzo zaszkodzić. A takie przypadki miały miejsce. Był marnym agentem, ale rzucił kilka informacji, które mogły zaszkodzić różnym dziennikarzom w Polsce: tak zachodnim jak i jego kolegom z TVP. Myślę choćby o Rogerze Boyesie, a także pominięte przeze mnie przekazane przez Wołoszańskiego szczegóły dotyczące życia homoseksualnego polskich dziennikarzy: kto z kim śpi i kto wziął ślub z kobietą jako "przykrywkę" prawdziwych skłonności. Nazwisk nie ujawnię, ale te informacje z jednego z donosów uważam za, tylko dla "Bena" vel "Rewo", absolutnie kompromitujące - dodaje dr Gontarczyk."
Tusk powiedział: „Kibole, antysemici, homofobia – nic nowego. Tragedią jest władza, która jest ich patronem". Po czym, po tym moralizatorskim kazaniu o straszliwej homofobii, przyjął do swojej partii... opisanego wyżej Wołoszańskiego.
Jeszcze jeden cytat z Interii: „Z Bogusławem Wołoszańskim chcieliśmy porozmawiać na temat jego londyńskiej przeszłości. - Już ją zamknąłem i więcej na ten temat nie chcę rozmawiać - odpowiedział."
To znaczy w jaki sposób ją ,,zamknąłeś"...?
Jak nasrasz komuś na dywan, to nie „zamkniesz sprawy" łaskawie przyznając się, że to ty, gdy ten ktoś pokaże ci nagranie z monitoringu, na którym widać jak srasz na dywan. Zamkniesz sprawę jak szczerze przeprosisz i odkupisz mu dywan.
Wyobraź sobie Boguś taką sytuację. Kupujesz luksusową daczę, wybierasz gotówkę z banku, a pod bankiem dresik zabiera ci teczkę pełną hajsu.
- Co ty robisz, łobuzie?! Oddawaj mi teczkę!
- Nie oddam.
- Dlaczego?
- Bo to już przeszłość. Zamknąłem ją.
Tak to się załatwia, „historyku"...?
Twoja brudna, śmierdząca przeszłość jest bardzo daleka od zamknięcia jej, a ten smród będzie się za tobą ciągnął do końca życia, o ile nie staniesz odważnie w prawdzie i szczerym żalu.
Póki co, twoja parszywa przeszłość ma ciąg dalszy - występowałeś w telewizji śniadaniowej w stacji założonej przez PZPR-owskiego propagandystę ocieplającego wizerunek komuny, a teraz dołączasz do partii założonej przez komunistycznego agenta. Na zdjęciu ściskasz rękę gościa, który w panice pomagał obalać rząd Olszewskiego, który zapowiedział ujawnienie komunistycznych agentów. Wymowne to zdjęcie - jakbyście nawet nie potrafili spojrzeć sobie w oczy, zdając sobie sprawę z obrzydliwego zakłamania w jakim bierzecie udział, pieprząc coś o demokracji, praworządności i wolnej Polsce.
Akurat wy dwaj jesteście gdzieś pod koniec listy osób, które powinny sobie wycierać gęby takimi wartościami.
Nie, Wołoszański, twoja przeszłość NIE JEST zamknięta tylko dlatego, że ty byś tak chciał, i że jest dla ciebie tak bardzo niewygodna. Twoja przeszłość, jak widać, ma ciąg dalszy. O zamknięciu twojej przeszłości zadecyduje historia - a nie ty.
I można dojść do takich wniosków nawet jeśli ma się pisowców głęboko tam, gdzie ty masz prawdę i przyzwoitość.
(Źródło i foto: https://www.minds.com/RazProzaRazRymemWalczymyZAntypolskimRezimem, https://www.facebook.com/razproza/, https://twitter.com/Projekt_RazRaz, a także http://www.razproza.pl/ Foto: Pixabay.com/ woman)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie