
Ukraina robi wszystko, co możliwe, aby zapobiec wzrostowi produkcji jakiejkolwiek broni na terytorium Federacji Rosyjskiej. W międzyczasie Rosja zaczęła łączyć i zmieniać taktykę ostrzału. Poinformował o tym na antenie ogólnokrajowego programu telewizyjnego przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu ukraińskiego MON, Wadym Skibicki.
- Widzimy wpływ sankcji gospodarczych na Federację Rosyjską. Próbują ominąć sankcje, importować komponenty, ale nie jest to takie proste. Najpierw zbieramy takie informacje, dzielimy się nimi z naszymi partnerami... Ponadto podejmowane są inne działania, aby zapobiec wzrostowi produkcji jakiejkolwiek broni na terytorium Federacji Rosyjskiej. Dzisiejszy rosyjski deficyt związany jest z pociskami balistycznymi Iskander, zapas kalibrów dobiega końca, a liczba powietrznych pocisków manewrujących Kh-101, Kh-555 spada. Maksymalnie, do czego jest zdolna Rosja, to 2-3 tak potężne uderzenia, jak widzieliśmy ostatnio – powiedział Skibicki, wyjaśniając, że chodzi o broń o wysokiej precyzji.
Jednocześnie przedstawiciel ukraińskiego wywiadu zauważył, że owszem, efekt nałożonych sankcji widać, ale produkcja rakiet w Rosji nie ustaje.
- Niestety produkcja nie zostaje zatrzymana. Nie ma produkowanych takich ilości rakiet, jak kiedyś, ale produkcja jest. Obecnie znajdujemy szczątki pocisków wyprodukowanych w czwartym kwartale 2022 roku. Są więc produkowane i natychmiast przekazywane żołnierzom do strzelania do naszych obiektów – powiedział Wadym Skibicki.
Zauważył, że wróg zaczął kombinować i zmieniać taktykę, używając w różnych konfiguracjach zarówno irańskich UAV, jak i pocisków starego typu, a także precyzyjnych pocisków balistycznych i zmodyfikowanych pocisków S-300. Skibicki poinformował również, że wróg zaczął odczuwać brak pocisków przeciwlotniczych.
- Jeśli mówimy o lądzie, to przede wszystkim chodzi o pociski artyleryjskie Smerch, Uragan, a nawet 122 mm, 152 mm. Główny Zarząd Wywiadu stale rejestruje działania Rosji w celu uzupełnienia tej amunicji z innych krajów. Przywieźli duże ilości z Białorusi i bardzo aktywnie współpracują z innymi krajami w celu znalezienia zapasów – powiedział Skibicki.
Dodał, że ukraiński wywiad pracuje również nad pozyskiwaniem informacji z Rosji, aby w porę ujawnić plany wroga, ostrzec ukraińskie kierownictwo państwowe i wojskowe, aby reakcja na ataki czy plany, była adekwatna.
Kilka dni temu jeszcze Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii, powołując się na dane wywiadowcze, poinformowało, że wojska rosyjskie przerzuciły systemy obrony przeciwlotniczej na linię frontu, w wyniku czego lotniska w głębi pozostały bez odpowiedniej ochrony.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Defense of Ukraine)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie