Reklama

Sebastian Łukaszewicz: Solidarna Polska jest partią młodych ludzi

Odejście z Prawa i Sprawiedliwości było poprzedzone przemyśleniami, ale także oceną niektórych decyzji władz regionalnych tego ugrupowania – wyjaśniał w środę (8 stycznia 2020 r.) radny wojewódzki Sebastian Łukaszewicz, który przeszedł do Solidarnej Polski. Dodał na antenie Polskiego Radia Białystok, że w polityce ważny jest także komfort działania, a tego właśnie miało mu zabraknąć w PiS.

Trzęsienia ziemi w Sejmiku Województwa Podlaskiego nie ma i raczej nie należy się go spodziewać po odejściu radnego wojewódzkiego Sebastiana Łukaszewicza. Klub Prawa i Sprawiedliwości nie utraci większości, ponieważ radny po zmianie barw partyjnych nie zamierza opuszczać klubu. Podkreślał w środę (8 stycznia) na antenie Polskiego Radia Białystok, że Solidarna Polska, podobnie jak PiS i Porozumienie, tworzą koalicję Zjednoczonej Prawicy.

- Solidarna Polska jest partią ludzi młodego pokolenia, co widać w mediach. Solidarna Polska wprowadziła bardzo wielu młodych posłów, którzy już bardzo mocno się zaakcentowali na polskiej scenie politycznej – mówił radny wojewódzki Sebastian Łukaszewicz.

Dodał jednak, że powodem opuszczenia macierzystej partii PiS po latach był brak komfortu działania, ale również i to, że nie zgadzał się ze wszystkimi decyzjami władz regionalnych Prawa i Sprawiedliwości. Radny Łukaszewicz przekazał w wywiadzie radiowym, że do sprawnej pracy politycznej potrzebny jest komfort, który zapewnia mu zdecydowanie młody zespół Solidarnej Polski.

- Każdy człowiek, żeby móc się realizować w polityce, musi czuć się komfortowo. Ja ostatnimi czasy w Prawie i Sprawiedliwości nie czułem się wystarczająco komfortowo, stąd postanowiłem o zmianie i przejściu do Solidarnej Polski – powiedział radny Łukaszewicz. – Nie wszystkie decyzje władz regionalnych partii mi się podobały, więc postanowiłem, że będę się realizował na płaszczyźnie z pełnomocnikiem Solidarnej Polski województwa podlaskiego, panią Olą Szczudło – dodał.

Radny podkreślił również, że rozmawia i utrzymuje dobre relacje z szefem podlaskich struktur PiS Dariuszem Piontkowskim, a samo przejście do innej partii traktuje spokojnie. Wszystko dlatego, że w ramach Zjednoczonej Prawicy obowiązuje porozumienie, na mocy którego, członkowie mogą swobodnie zmieniać barwy polityczne w ramach tej samej koalicji. Stąd też w tej chwili nie ma mowy o rozpadzie tejże koalicji w Sejmiku Województwa Podlaskiego.

Sebastian Łukaszewicz wyjaśnił, że zamierza zaangażować się w kampanię prezydencką Andrzeja Dudy, kiedy ten ogłosi oficjalnie, że będzie ubiegał się o reelekcję. Radny zapewnił ponadto, że w kampanię włączą się także inni politycy Solidarnej Polski z województwa podlaskiego.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: wrotapodlasia.pl)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-01-09 08:52:43

    Czy PIS będzie siłą która wygra wybory za 3 lata? Czyżby Solidarna Polska tworzyła siłę która samoistnie wygra wybory? Druga strona też nie próżnuje i vice prezydent Rudnicki zachowuje się jak kandydat w kolejnych wyborach. A ludzie współpracujący z KO jakoś nie tracą na władzy "PIS u". Polska samorządowa jest inna od głównego nurtu partii. Tu liczą się znajomości nie poglądy polityczne.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-01-09 15:54:54

    Jaki mędrzec z Kozińcach się objawił ...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do