
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Łomży przeprowadzili skuteczną akcję w powiecie mińskim, likwidując nielegalny salon gier hazardowych. W lokalu zabezpieczono pięć automatów do gier, potocznie nazywanych "jednorękimi bandytami", a jednej osobie postawiono zarzuty.
Ustalenia mundurowych wskazywały, że w jednej z miejscowości na Mazowszu wbrew obowiązującym przepisom urządzane są gry hazardowe. Po wejściu do lokalu funkcjonariusze potwierdzili te podejrzenia, konfiskując nielegalne urządzenia.
W trakcie kontroli okazało się, że w lokalu prowadzona jest selekcja klientów, za którą odpowiadała 57-letnia kobieta. Po zakończeniu działań usłyszała ona zarzut pomocnictwa w prowadzeniu gier hazardowych, co jest przestępstwem z kodeksu karnego skarbowego. Za to przestępstwo grozi jej do trzech lat pozbawienia wolności.
Walka z nielegalnym hazardem to nie tylko konsekwencje karne. Za urządzanie gier wbrew przepisom, oprócz sankcji karnych, grozi również wysoka kara pieniężna. Zgodnie z ustawą o grach hazardowych, właścicielowi lokalu grozi grzywna w wysokości 100 tysięcy złotych za każdy zabezpieczony automat. W tym przypadku, kara może wynieść nawet pół miliona złotych.
Akcja Służby Celno-Skarbowej jest kolejnym przykładem walki z szarą strefą hazardu, która stanowi zagrożenie dla porządku publicznego oraz prowadzi do strat dla budżetu państwa.
(PW)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie