Mieszkańcy okolic ulicy Andersa już mogą zacząć się przyzwyczajać do tego, że spalarnia śmieci jednak powstanie. Wojewoda Podlaski utrzymał w mocy pozwolenie na budowę Zakładu Termicznej Utylizacji Odpadów Komunalnych.
Niebawem mogą się pojawić pierwsze maszyny budowlane, ponieważ teoretycznie nic już nie może przeszkodzić w powstaniu spalarni. Mieszkańcy z okolic Andersa oraz ekolodzy od wielu miesięcy protestują wszędzie, gdzie się da, by do takiej budowy w Białymstoku nie doszło. Decyzja wojewody zadaje się zamykać sprawę
- Od strony formalno – prawnej nie ma już możliwości zablokowania budowy – mówi radny Rafał Rudnicki. – Wszystko wygląda na to, że spalarnia jednak powstanie, nad czym ubolewam.
Zupełnie innego zdania w tej sprawie jest Bogdan Wawrzyniak ze Społecznego Komitetu Obrony przed Lokalizacją Spalarni przy ul. Andersa. Twierdzi, że decyzja wojewody niczego nie przesądza w walce o to, by spalarnia w Białymstoku nie powstała.
- Zrobimy, co mamy do zrobienia. Nie chcę mówić, co to będzie, żeby władze miasta nie przeszkadzały nam w działaniach. Jedno jest pewne, Prezydent Truskolaski myśli, że dostanie dotację unijną na budowę spalarni. My jesteśmy pewni, że takiej dotacji nie będzie i tym samym spalarnia nie powstanie – tłumaczy Bogdan Wawrzyniak. – Na razie wydawane jest mnóstwo pieniędzy na przygotowanie dokumentacji, a już niedługo mieszkańcy Białegostoku dowiedzą się ile kosztowało to wszystko. Koszt do czegoś, co tu nigdy nie powstanie.
Natomiast jeszcze dziś Komisja Rewizyjna zajmie się skargą złożoną przez Stowarzyszenie „Ekologiczny Białystok” w sprawie zaniedbań Prezydenta Białegostoku odnośnie udostępnienia pełnej dokumentacji, która doprowadziła do wydania decyzji o pozwoleniu na budowę spalarni przy ul. Andersa.
Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Flickr.com/ Peter Rosbjerg
Super! Będą mieli ONR-owcy i NOP-owcy gdzie palić ciapatych!
odpowiedz
Zgłoś wpis
Stanisław - niezalogowany
2013-12-03 17:45:17
Myślenie ma przyszłość, ale ta dewiza nie dotyczy wszystkich. Nie rozumiem dlaczego dalej "na siłę" jest przepychana inwestycja nieuzasadniona ekonomicznie, szkodliwa dla zdrowia ludzi i środowiska naturalnego? Część podejmowanych decyzji jest sprzeczna z prawem w Polsce oraz Unii Europejskiej. Nawet miejscowy WIOŚ "przejrzał na oczy" i upomniał się o selektywną zbiórkę odpadów. Ale za to SANEPID (wbrew publicznie dostępnej wiedzy o szkodliwości spalania śmieci komunalnych zmieszanych)oraz RDOŚ (bez opinii Komisji) zaopiniowali tą inwestycję na TAK. Konsultacje były fikcją, a jakiekolwiek uwagi szły "do pojemnika na PAPIER". Finał tego będzie taki, że ekolodzy po wyczerpaniu drogi prawnej w Polsce zgłoszą dowody łamania prawa UE w Komisji Europejskiej oraz w OLAF. Skutkiem będzie nieudzielenie albo cofnięcie dotacji z funduszy unijnych. Kolejnym skutkiem będzie wzrost wydatków, podwyższenie PODATKU za śmieci, a przez 18 miesięcy totalny bałagan (patrz decyzja TK nt. ustawy). Szkoda :(
odpowiedz
Zgłoś wpis
Darek - niezalogowany
2013-12-03 16:30:47
Ten pan zostawi Białystok zaasfaltowany, ale z takimi dlugami że hejjj!
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Super! Będą mieli ONR-owcy i NOP-owcy gdzie palić ciapatych!
Myślenie ma przyszłość, ale ta dewiza nie dotyczy wszystkich. Nie rozumiem dlaczego dalej "na siłę" jest przepychana inwestycja nieuzasadniona ekonomicznie, szkodliwa dla zdrowia ludzi i środowiska naturalnego? Część podejmowanych decyzji jest sprzeczna z prawem w Polsce oraz Unii Europejskiej. Nawet miejscowy WIOŚ "przejrzał na oczy" i upomniał się o selektywną zbiórkę odpadów. Ale za to SANEPID (wbrew publicznie dostępnej wiedzy o szkodliwości spalania śmieci komunalnych zmieszanych)oraz RDOŚ (bez opinii Komisji) zaopiniowali tą inwestycję na TAK. Konsultacje były fikcją, a jakiekolwiek uwagi szły "do pojemnika na PAPIER". Finał tego będzie taki, że ekolodzy po wyczerpaniu drogi prawnej w Polsce zgłoszą dowody łamania prawa UE w Komisji Europejskiej oraz w OLAF. Skutkiem będzie nieudzielenie albo cofnięcie dotacji z funduszy unijnych. Kolejnym skutkiem będzie wzrost wydatków, podwyższenie PODATKU za śmieci, a przez 18 miesięcy totalny bałagan (patrz decyzja TK nt. ustawy). Szkoda :(
Ten pan zostawi Białystok zaasfaltowany, ale z takimi dlugami że hejjj!