
Za odwołaniem Stanisława Derehajły ze stanowiska wicemarszałka województwa podlaskiego głosowało 15 radnych. Tyle wystarczyło, aby pożegnał się on z dotychczas zajmowaną funkcją. Ale już za powołaniem radnego Sebastiana Łukaszewicza na jego miejsce było tylko 13 radnych w 30-osobowym Sejmiku.
W piątek, 15 października, późnym wieczorem, odbywała się sesja Sejmiku Województwa Podlaskiego. Została zwołana w trybie nadzwyczajnym na wniosek ósemki radnych z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Najważniejszym punktem było odwołanie wicemarszałka Stanisława Derehajły z zajmowanego stanowiska. Ma to oczywiście związek z tym, że pozostał on nadal członkiem partii Porozumienie Jarosława Gowina, która to partia opuściła już kilka miesięcy temu koalicję Zjednoczonej Prawicy.
Marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki, który w imieniu grupy radnych ze swojego klubu uzasadniał złożony wniosek, wprost o tym nie powiedział, że wnosi o odwołanie Derehajły na skutek wyrzucenia Porozumienia z obozu Zjednoczonej Prawicy. Przekazał natomiast, że została wycofana rekomendacja dla Derehajły przez klub radnych PiS, więc powinien on opuścić fotel wicemarszałka.
- Ze względu na działalność polityczną stojącą w opozycji do priorytetów programowych, na które oddali głos wyborcy Zjednoczonej Prawicy, klub radnych wycofuje swoją rekomendację i wnoszę o odwołanie go z funkcji wicemarszałka – wyjaśnił w uzasadnieniu wniosek radnych PiS Artur Kosicki, marszałek województwa podlaskiego.
Radny Polski 2050 Maciej Żywno dopytywał, dlaczego sesja odbywa się w trybie nadzwyczajnym i czy nie można było poczekać jeszcze tydzień z takim głosowaniem. Bo za tydzień ma się odbyć regularna sesja Sejmiku Województwa. Na co usłyszał w odpowiedzi, że być może kolejna sesja będzie odbywała się w trybie zdalnym z uwagi na epidemię koronawirusa. A samo głosowanie w tej sprawie powinno być tajne. Sesja zdalna uniemożliwiłaby tajność głosowania.
W każdym razie radni dość szybko 15 głosami za odwołaniem Stanisława Derehajły zdecydowali o tym, że opuści on swoje stanowisko. Przeciwnych temu było 14 radnych, a jeden radny oddał głos nieważny. Po głosowaniu odwołany wicemarszałek podziękował wszystkim za dotychczasową współpracę i powiedział, że mimo takiej sytuacji czuje się wygrany.
Na tym samym posiedzeniu padł także wniosek o powołanie radnego Sebastiana Łukaszewicza w miejsce odwołanego wicemarszałka. To radny Solidarnej Polski, która wchodzi w skład Zjednoczonej Prawicy. Ale tu radni już nie zdecydowali się poprzeć wniosku marszałka Artura Kosickiego. Przy jednym głosie nieważnym, tylko 13 radnych oddało głos za powołaniem radnego Łukaszewicza na urząd wicemarszałka województwa podlaskiego, z kolei 16 radnych było tej kandydaturze przeciwnych.
(K. Adamowicz/ Foto: wrotapodlasia.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie