
Już koniec neutralnych wieści dla kierowców, które przekazywaliśmy od tygodni, gdy na polskich stacjach ceny były wręcz zamrożone, a zmiany - można rzec - kosmetyczne. Olej napędowy i benzyna w ostatnich dniach podrożały. I to do takiego poziomu, jaki - w przypadku tej drugiej - widzieliśmy ostatnio w... 2014 roku.
Portal branżowy reflex.com.pl wskazuje, że tak gwałtownych zmian średniego poziomu cen benzyn i oleju napędowego na stacjach jak w zeszłym tygodniu nie notował od marca tego roku.
Za litr benzyny bezołowiowej 95 trzeba zapłacić 5,34 zł, bezołowiowej 98 - 5,64 zł, oleju napędowego - 5,28 zł, a autogazu - 2,29 zł/l
Za benzynę płacimy teraz najwięcej od września 2014 r, a za olej napędowy najwięcej od listopada 2018 roku - podaje Urszula Cieślak, dyrektor marketingu w BM Reflex. - Tak jak zapowiadaliśmy, podwyżek nie dało się uniknąć ze względu na sukcesywny wzrost cen hurtowych od początku czerwca. W tym okresie benzyna bezołowiowa 95 w hurcie zdrożała o 23 grosze na litrze, a olej napędowy o blisko 19 groszy na litrze. To pokazuje, że po aktualnej korekcie cen na stacjach, wciąż pozostaje miejsce do dalszego wzrostu cen w detalu.
Prawdopodobnie w tym tygodniu skala podwyżek wyniesie od 5 do 10 groszy na litrze.
Z kolei analitycy e-petrol.pl zaznaczają, że jedynym pozytywnym zaskoczeniem w minionym tygodniu na detalicznym rynku paliw była wyraźna obniżka cen autogazu, który potaniał aż o 12 groszy i jest najtańszy od początku lutego tego roku.
Prognoza e-petrol.pl na końcówkę czerwca zakłada kontynuację podwyżek na stacjach. Przewidywane przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw na bieżący tydzień wyglądają następująco: 5,27 - 5,39 zł/l dla 95-oktanowej benzyny, dla diesla 5,21 - 5,31 zł/l oraz 2,20 - 2,26 zł/l dla autogazu.
(Piotr Walczak / Foto: pixabay.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie