
Może się wydawać, że napisano już wszystko co się tylko da na temat bzdur TVN wygadywanych o Białymstoku. O manipulacji i kłamstwach wypowiadanych o naszym mieście przez pracowników TVN i ich rozmówców pisali i mówili już: mieszkańcy miasta, naczelna DDB, białostoccy radni. Do grona oburzonych dołączył Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. Pierwszy raz od dawna czuję mentalną łączność z prezydentem. I tylko gorzkim chichotem historii jest fakt, że brednie o Białymstoku opowiada stacja używająca sloganu "Cała prawda całą dobę".
Przedstawienie Białegostoku jako siedziby polskiej ksenofobii, naziolstwa i nacjonalizmu przez dwóch ludzi, którzy są żywym uzasadnieniem dla zwolenników tezy, że jednak istnieć jakieś ograniczenia w wolności słowa, to nie jest nawet świństwo. To coś o czym trudno mówić. Stacja "Cała prawda, całą dobę" opowiedziała załganą opowieść o mieście, gdzie prześladuje się mniejszości, a narodowcy biegają w glanach z nożami w zębach i falangą w dłoni. Narodowcy usta otwierają tylko po to, żeby wyjąć z nich nóz i użyć go przeciw cywilizowanym, tolerancyjnym, zadumanym obrońcom tolerancji i uciśnionym mniejszościom: narodowej, religijnej oraz bliżej nieokreślonym ludziom dialogu otwatym na inność... Wtedy z otwarych ust nazioli lecą naziolskie pozdrowienia, wyzwiska i mowa nienawiści. Aż dziw, że mają czas na jedzenie i oddychanie. Obraz taki powstaje po obejrzeniu materiałów TVN i wysłuchaniu dwóch ekspertów: Kąckiego i Gawła. Słowa pan celowo nie użyję, bo forma grzecznościowa ewidentnie nie chce mi się wpisać w ten tekst. Niegrzecznościowa natomiast pcha się jak najbardziej.
Kilka tygodni pisałem o zamiarze zakładania profilu organizacji zwalczania nienormalnych tropicieli ksenofobii i rasizmu. Czytam te słowa z początku stycznia i zastanawiam się czy nie załatwić sobie trójnoga, kadzidła i nie zatrudnić się w roli Pytii. Jak grecka antyczna kapłanka przepowiadałbym przyszłość. Jeśli choć w części robiłbym to tak trafnie jak pisząc wtedy o poczynaniach tak zwanego ośrodka z udziałem Rafała Gawła (słowo pan nie przejdzie mi w tym tekście w żaden sposób) to miałbym sposób na zarobianie dużych pieniędzy uczciwiej niż robi to fundacja, którą założył sobie Gaweł i jego kompanii. Przypomnę: przepowiedziałem, że walka tej organizacji z jej imaginacjami ściągnie na miasto kłopoty i kupę wstydu. Nie będę udawał, że jestem zaskoczony propagandą stacji, która głosi "Całą prawdę, całą dobę". Spodziewałem się też kłamstw i bredni od Gawła i jego ośrodka i niczego dobrego po Kąckim. Tylko skala manipulacji TVN mnie zaskoczyła.
Widzę wyraźnie, że hasło o prawdzie w TVN to taka sama "prawda" jak obietnica, że "Arbeit macht frei" umieszczony na bramie obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Niemieckiego obozu założonego przez niemieckich nazistów, w którym Niemcy mordowali ludzi różnych narodowości. Najliczniej zabijali Polaków, a ze szczególnym okrucieństwem i pasją tych z żydowskim pochodzeniem. Zapewne gdyby spytać dwóch "ekspertów" TVN to powiedzieliby z powagą, że te obozu były polskie, a mordowali w nich naziści. Bo faszystowcy mordercy zakładając swastyki, trupie czaszki i mundury SS i Wermachtu tracili narodowość niemiecką i stawali się ideologicznie wynarodowieni. Tak samo jak obozy koncentracyjne przez zbudowanie ich w Polsce stały się od razu nacjonalistycznie uwarunkowane czyli polskie... Przesadzam? To ich spytajcie o to! Albo poszukajcie w internecie tych bredni na ten temat wypisywane przez lewactwo wszelkiej maści i udziwnienia. Jest ich tak dużo, ze doktor Google wypluje ich mnóstwo.
Patrząc na propagandę TVN to "antynacjonalizm" wydaje się mi już taką jednostką chorobową, która wymaga odosobnienia. Słuchając wypowiadanych gładko zdań przez Kąckiego i Gawła (znowu nie użyję słowa pan, bo palce drętwieją przy próbie wpisania) narastało we mnie przekonanie... ba! ...pewność, że tego się nie da leczyć, to trzeba hospitalizować w zamkniętej placówce. Oni wydawali się wierzyć w ten alternatywny świat, który opisywali, a mnie przechodziły dreszcze. Bo ja panicznie boję się wariatów, a tu widziałem objawy schizofrenii czyli "kuku na muniu". Piszę te ostre oceny w imię tej wolności słowa, którą Gaweł, Kącki i TVN wykorzystują do mówienia bredni. W imię tej wolnośćci mam prawo do oceny tychże brednii i policzenia się "Całą prawdą całą dobę". Co więcej - ja te słowa piszę w interesie Gawła i Kąckiego, bo nie wierzę, że normalny człowiek może mówić takie słowa. Normalny człowiek musiałby ponieść konsekwencję takich bredni. Aby uniknąć odpowiedzialności słowa takie musi wypowiedzieć albo patologiczny kłamca albo wariat. Trzeciej możliwości nie widzę. Nie pojmuję tylko jak redakcja TVN wiedząc o - nazwijmy to łagodnie - wątpliwościach co do wiarygodności "ekspertów" uczyniła z wypowiedzi i narracji tych ekspertów oś opowieści o Białymstoku. Jeśli prawdą jest to co pisze Agnieszka Siewiereniuk, że opowiadała im szczegółowo o Gawle i Kąckim, zaś dziennikarz TVN słyszał też to samo od innych to hasło "Cała prawda całą dobę" jest równie prawdziwe co "Arbeit macht frei". Za pozornie prawdziwym postulatem jest cały ocean fałszu.
Głęboko wierzę, że prezydent Tadeusz Truskolaski zaskarży redakcję TVN. Pozwie tą telewizję za straty wizerunkowe miasta i moralne jego mieszkańców. Zmusi do odszczekania kłamstw i zamieszczenia przeprosin. To czego żałuję to brak możliwości odebrania miana "białostoczanin" (że też nie ma procedury pozbawienia obywatelstwa miasta) przez dwóch "ekspertów", którzy dla medialnego lansu opowiadali całej Polsce bzdury o miejscu, w którym mieszkają. Jeśli Białystok to tak straszne miasto zamieszkane przez tak strasznych ludzi to nie pojmuję co obaj "eksperci" to jeszcze robią? Wolna droga - ruszajcie w drogę jak najdalej od Białegostoku, który w waszych oczach i umysłach jest miejscem pełnym ksenofobii, rasizmu i nietolerancji. Precz z tego miasta skoro tu tak źle, groźnie, brunatnie i wstydliwie. Macie prawo czuć się zagrożeni jako intelektualna mniejszość skoro - jak wierzycie - tutaj mniejszości się tępi! Wypad z Białegostoku oszczercy!
(Przemysław Sarosiek/ Foto: pixabay.com/ auschwitz)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie