
Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna. W niedzielne popołudnie, 1 kwietnia, ciągnik siodłowy z naczepą wpadł w poślizg, czego skutkiem było przewrócenie samochodu na bok. Dlaczego, tak się stało, jest ustalane. Zdarzenie miało miejsce na wysokości salonu dealerskiego marki Nissan, między miejscowością Porosły a ulicą Narodowych Sił Zbrojnych. Ruch został zablokowany, policja musiała wyznaczyć objazdy.
Dowiedzieliśmy się, że pojazd, na rosyjskich tablicach rejestracyjnych, przewoził ponad 20 ton gruszek. Na miejscu pracują policjanci i straż pożarna. Okoliczności zdarzenia są nadal sprawdzane i badane przez funkcjonariuszy.
Wiadomo tyle, że kierowca był trzeźwy i w pewnym momencie stracił panowanie nad ciężarówką, taranując znaki drogowe, latarnie i przełamując barierki. Doszło do wywrócenia pojazdu.
Na godzinę 19.30 oba pasy ruchu na wiadukcie były wciąż wyłączone. Do postawienia tira na koła potrzebny jest odpowiedni sprzęt.
Wyznaczone zostały objazdy. Auta kierowane są al. Jana Pawła II i ul. Narodowych Sił Zbrojnych.
(Piotr Walczak / Foto: Kolizyjne Podlasie)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tam jest źle zrobiony zjazd. Kilka razy mnie też pociągneło.
Tez w tym miejscu mnie pociągnęło bokiem ale na szczęście opanowałem to
Za szybko
Za szybko