
O tym, że ostrzeganie innych kierowców światłami przed patrolem policji jest wykroczeniem, przekonał się kierowca opla. Nie dość, że ostrzegał wszystkich jadących o takim właśnie patrolu, to jeszcze holował nietrzeźwego w renault. Kierowca opla został ukarany mandatem, a kierowca holowanego samochodu stracił prawo jazdy.
W miniony czwartek, 15 lipca, przed godz. 19.00 w Krypnie, kontrolujący prędkość poruszających się pojazdów policjanci, zauważyli nad wyraz życzliwego kierowcę opla. Jechał z dozwoloną prędkością, jednak zanim zdążył minąć stojących funkcjonariuszy zaczął ostrzegać kierowców migając długimi światłami.
Policjanci zatrzymali mężczyznę i ukarali go dwustuzłotowym mandatem za niezgodne z przepisami użycie świateł drogowych. Funkcjonariusze skontrolowali również kierowcę samochodu holowanego przez życzliwego użytkownika drogi. Po przeprowadzeniu badania stanu trzeźwości mundurowi ustalili, że kierowca niesprawnego renault ma ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie.
Dlatego 55 - latek stracił prawo jazy i teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
(Źródło i foto: podlaska.policja.gov.pl/ oprac. Kalina)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kto to taki ? np w biały dzien na kolejowej policja sobie jeździ a po alko przyjedzają z piwem w ręku kierowcy wysiadają i piją sobie później znów za kółko