
Ukraina będzie miała wszelką niezbędną broń do wyzwolenia swojej ziemi od najeźdźców, to tylko kwestia czasu. Zapewnił o tym minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba na antenie ogólnokrajowego programu telewizyjnego „Jedyny Nowyj”.
- Jeśli podsumujemy wszystkie konspiracyjne rozmowy, nie tylko w Waszyngtonie, ale także w innych krajach, wniosek jest taki: cała niezbędna broń będzie dostępna, to tylko kwestia czasu – powiedział w minioną niedzielę Dmytro Kułeba.
Zaznaczył jednak od razu, że takiej broni nie można mieć od razu i natychmiast. Bo do tego potrzebny jest czas, ale także właściwe rozmowy dyplomatyczne i polityczne. Wyjaśnił zatem, dlaczego nie można broni uzyskać natychmiast.
- Są przyczyny psychologiczne, logistyczne i polityczne. Ze wszystkimi tymi przyczynami musimy pracować i będziemy działać. Dostawa broni to bardzo złożona operacja techniczna i logistyczna, wszystkimi tymi szczegółami zajmujemy się wspólnie z kolegami z innych działów. Sojusznicy Ukrainy przede wszystkim muszą mieć poczucie, że nie ma tabu, bo jeśli będzie tanu, wtedy nie będzie dostaw broni – przekazał Dmytro Kułeba.
Jak informowaliśmy już na naszych łamach, Pentagon rozważa możliwość przeszkolenia ukraińskiego wojska do współpracy z systemem obrony przeciwrakietowej Patriot w bazie wojskowej w Stanach Zjednoczonych. Na krótko przed Świętami Bożego Narodzenia sekretarz stanu USA Anthony Blinken ogłosił, że systemy Patriot są już objęte nowym pakietem pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 1,85 miliarda dolarów.
Ale to nie jedyna pomoc wojskowa, jaka trafi na Ukrainę. W dalszym ciągu od sojuszników z Zachodu przekazywane są wozy bojowe, czołgi, ale także amunicja do dział, jakich używają siły zbrojne Ukrainy. Do tego żołnierze otrzymują ciepłą odzież, śpiwory i wyposażenie niezbędne na polu walki.
Jeśli chodzi o systemy obrony przeciwrakietowej, to minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow powiedział, że ukraińskie wojsko szybko nauczy się współpracować z systemami antyrakietowymi Patriot.
W minioną środę, 21 grudnia, prezydent Wołodymyr Zełenski odbył pierwszą podróż zagraniczną po rozpoczęciu pełnej inwazji na Federację Rosyjską. Odwiedził USA, gdzie spotkał się z prezydentem Josephem Bidenem i przemawiał w Kongresie.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Defense of Ukraine)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie