
Niezwykle trudno jest prześledzić przemieszczanie się wziętych do niewoli ukraińskich żołnierzy na terytorium Federacji Rosyjskiej lub na czasowo okupowanych terenach Ukrainy. Mówiła o tym Komenda Koordynacyjna ds. Traktowania Jeńców Wojennych w wyniku internetowego spotkania z rodzinami obrońców 55. wydzielonej brygady artylerii „Zaporoska Sicz".
Od pierwszego dnia wojny Ukraina stara się ratować cywili, ale i śledzić los żołnierzy wziętych do niewoli rosyjskiej. Jest to w większości bardzo trudne zadanie, szczególnie jeśli chodzi o wziętych do niewoli żołnierzy ukraińskich. Choć trzeba też dodać, że nie jest łatwo też ustalić miejsce zabranych cywili.
„Przedstawiciel Komendy Koordynacyjnej odpowiadał na pytania krewnych schwytanych i zaginionych artylerzystów. Według niego niezwykle trudno jest śledzić przemieszczanie się wziętych do niewoli ukraińskich żołnierzy na terytorium Federacji Rosyjskiej lub na czasowo okupowanych terytoriach Ukrainy” – podała agencja Ukrinform.
Zaznacza się, że informacje o prawdopodobnym miejscu przetrzymywania więźnia można uzyskać od tych żołnierzy, którzy powrócili z niewoli. Jak określono w Dowództwie Koordynacji, to samo dotyczy stanu zdrowia schwytanego żołnierza, ponieważ Rosja oficjalnie go nie podaje.
„Takie informacje można uzyskać z innych źródeł – albo od Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK), jeśli jego przedstawiciele odwiedzili miejsce zatrzymania i przesłuchali więźnia, albo od żołnierzy powracających z niewoli. I tylko za zgodą więźnia MKCK może informować krewnych lub władze państwowe" – poinformowała Komenda Koordynacyjna ds. Traktowania Jeńców Wojennych.
Obywatelom zaleca się, aby w przypadku posiadania przez rodzinę schwytanego lub zaginionego żołnierza nowych informacji na temat jego stanu zdrowia lub obrażeń, przekazać je do Komendy Koordynacyjnej i Biura Informacji Krajowej.
Osobno podczas tego spotkania poruszono temat repatriacji ciał poległych obrońców. Przedstawiciel Komendy Koordynacyjnej powiedział, że po zwróceniu zwłok przeprowadzane jest badanie DNA, a następnie próbka DNA jest wprowadzana do bazy danych Państwowego Centrum Ekspertów i Kryminalistyki Naukowej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy.
„Jednak warunki wykonywania tych czynności mogą się różnić w zależności od obciążenia laboratoriów” – czytamy w komunikacie.
Przedstawiciel Komendy podkreślił, że w przypadku braku zwłok, zgodności DNA, orzeczenia sądu czy aktu zgonu żołnierza, osoba ta jest kierowana do wymiany. Więcej informacji można uzyskać w Biurze Rzecznika ds. Osób Zaginionych w Szczególnych Okolicznościach pod numerem 0 800 339 247.
Jeszcze 20 stycznia ukraiński Rzecznik Praw Obywatelskich Dmytro Lubinets, opierając się na wynikach spotkania w Kwaterze Koordynacyjnej z krewnymi żołnierzy 58 brygady przekazał, że Rosja nie przekazuje ukraińskim strukturom urzędowym żadnych danych o ukraińskich więźniach.
(Cezarion/ Foto: Flickr.com/ Just Click's With A Camera)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie