Reklama

Ulica Łupaszki do zmiany już w czerwcu?

Na razie radni Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Białegostoku milczą we wszystkich językach w sprawie zmiany ulicy Szendzielarza Łupaszki. Jednak zmiana patrona wydaje się być tylko kwestią czasu. Czy stanie się to jeszcze w tym miesiącu?

Zygmunt Szendzielarz Łupaszko został oficjalnie uznany bohaterem narodowym w 2006 roku. Wówczas została w Sejmie przyjęta specjalna uchwała, za którą ręce podnieśli także przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, którym dziś bohater w Białymstoku nieco uwiera. Choć chyba bardziej uwiera jej koalicjantom, bez których większość w białostockiej Radzie Miasta stałaby raczej pod znakiem zapytania. W każdym razie uchwała z 2006 roku jednoznacznie wyniosła Łupaszkę do rangi bohatera narodowego, który za swoje męstwo został rozstrzelany przez komunistów.

Pięćdziesiąt pięć lat temu, 8 lutego 1951 r., zamordowany został w komunistycznym więzieniu major Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”, żołnierz do końca wierny Niepodległej Polsce, za swoją służbę odznaczony orderem Virtuti Militari. Zygmunt Szendzielarz był żołnierzem kampanii wrześniowej. Jako dowódca szwadronu kawalerii walczył w szeregach Armii „Prusy” i Grupy Operacyjnej gen. Andersa. Od początku okupacji był uczestnikiem konspiracji niepodległościowej, członkiem Związku Walki Zbrojnej, jednym z organizatorów ruchu oporu na Wileńszczyźnie” – uchwałę o takiej treści przyjął Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 23 marca 2006 roku.

Od około roku bohater ten w Białymstoku nie ma lekko. Mimo, że jest patronem jednej z ulic, to radni Koalicji Obywatelskiej oraz poseł Krzysztof Truskolaski chcą zmiany patrona. Choć nie tylko oni. Zaledwie kilka dni po Narodowym Dniu Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, który obchodziliśmy 1 marca, do Biura Rady Miasta wpłynęła petycja od Ogólnopolskiego Strajku Kobiet z Białegostoku. Aktywistki zaproponowały zmianę nazwy ulicy. Zamiast Łupaszki miałaby na osiedlu Skorupy pojawić się ulica 100-lecia praw kobiet. Aktywistki petycję złożyły w dniu 8 marca, w dniu kobiet.

- Z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet apelujemy do włodarzy miast, aby w tym dniu rozpocząć upamiętnienie kobiet w przestrzeniach miejskich. My zebrałyśmy podpisy pod petycją o zmianę nazwy ulicy majora Zygmunta Szendzielarza Łupaszki na 100-lecie praw kobiet – mówiła wówczas Małgorzata Linkiewicz z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet z Białegostoku.

Pod petycją o nadanie nowej nazwy ulicy na Skorupach i wyrzucenie patrona w osobie Szendzielarza Łupaszki podpisało się kilkuset mieszkańców Białegostoku. Ale podpisy zbierali także aktywiści klubów Gazety Polskiej oraz Młodzieży Wszechpolskiej – z tym, że te podpisy były w obronie zamordowanego przez komunistów żołnierza polskiego podziemia niepodległościowego. Prawicowi aktywiści chcieli pozostawienia go patronem tam, gdzie jest. W tym drugim przypadku podpisów udało się zebrać znacznie więcej, ponad dwukrotnie.

Jak zachowają się teraz radni większościowego klubu Koalicji Obywatelskiej? Być może coś będzie wiadomo jeszcze dziś. Wieczorem zbiera się komisja skarg, wniosków i petycji, która będzie rozpatrywała petycję złożoną przez aktywistki z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. O petycji z większą ilością podpisów na razie nic nie słychać, choć złożenie ich do biura Rady Miasta dzieliło zaledwie kilkanaście dni. Jeśli petycja uzyska pozytywną opinię tej komisji w Radzie Miasta, można się spodziewać, że w czerwcu, na posiedzeniu Rady Miasta zapadnie ostateczna decyzja w sprawie ulicy Łupaszki w Białymstoku. Jak zagłosują radni przekonamy się 18 czerwca, ponieważ na ten dzień zaplanowana została czerwcowa sesja Rady Miasta.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do