W Polsce nieco ponad 5 700 nowych zakażeń koronawirusem. W Podlaskiem niewiele ponad 100

Bardzo znacząco spadła liczba nowych zakażeń koronawirusem. Przynajmniej, jeśli chodzi o minioną dobę. Pacjenci w Polsce są nadal liczeni w tysiącach, ale już nie są to przerażające liczby, jakie oglądaliśmy jeszcze dwa tygodnie temu. Czy jest to trend stały? Jeszcze za wcześnie o tym mówić, choć nie jest wykluczone, że te mniejsze liczby są efektem wprowadzonych obostrzeń sanitarnych, ale i mniejszej liczby testów.

Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia, powiedział w Radiu Plus, że "udrażnianie niecovidowej służby zdrowia powinno się rozpocząć niedługo, jeżeli utrzyma się tendencja spadkowa dziennych potwierdzonych zakażeń". Wskazywał, że ta tendencja póki co następuje – jeszcze 2 tygodnie temu te dzienne ilości utrzymywały się na poziomie prawie 30 tys., a w zeszłym spadały do około 20 tysięcy.

- Jeżeli to się będzie utrzymywało, to mamy w ministerstwie już przygotowany plan odmrażania służby zdrowia. Przygotowywany jest też plan i są pisane rozporządzenia (...) dot. „recovery planu”, czyli planu odbudowy zdrowia Polaków – mówił rzecznik.

Wyjaśnił, że chodzi o to, by Polacy zaczęli się diagnozować i chodzić do lekarza. Jak wcześniej zapowiadało Ministerstwo Zdrowia, elementami planu odbudowy zdrowia Polaków miałoby być m.in. zniesienie limitów do specjalistów, poszerzenie pilotażu dotyczącego onkologii na cały kraj oraz na kardiologię oraz profilaktyka osób w wieku od 40. do 65. roku życia.

I prawdopodobnie jest to właściwy moment na tego rodzaju działanie, ponieważ faktycznie spadła znacząco liczba nowych zakażeń. W ciągu minionej doby przeprowadzonych zostało nieznacznie więcej testów niż dobę wcześniej. Bo wykonanych zostało w całej Polsce ponad 25,1 tys. testów na obecność wirusa SARS-CoV-2, ale już pozytywnych wyników było mniej niż 6 tysięcy.

„Mamy 5 733 nowe i potwierdzone przypadki zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (659), zachodniopomorskiego (599), wielkopolskiego (532), dolnośląskiego (445), pomorskiego (441), śląskiego (421), łódzkiego (375), warmińsko-mazurskiego (327), kujawsko-pomorskiego (297), lubelskiego (285), małopolskiego (280), lubuskiego (259), podkarpackiego (201), opolskiego (198), świętokrzyskiego (192), podlaskiego (118). 104 zakażenia to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną” – poinformowało Ministerstwo Zdrowia w poniedziałek, 30 listopada.

Jak widać, nasze województwo ponownie znalazło się na samym końcu pod względem danych o nowych zakażeniach. Tym razem najwięcej, bo 26 pacjentów przybyło w powiecie białostockim oraz w mieście Białystok – 25, a na kolejnych miejscach mamy Suwałki z liczbą 18 pacjentów i powiat bielski, w którym przybyło 10 nowych zakażonych koronawirusem. Od wczoraj mamy też dwie ofiary śmiertelne – w powiecie sokólskim oraz w powiecie grajewskim, które zmarły z powodu chorób współistniejących z COVID-19.

„Z powodu COVID-19 zmarło 21 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 100 osób” – tak wyglądają ostatnie dane odnośnie śmiertelności przekazane przez Ministerstwo Zdrowia.

Resort zdrowia podaje jeszcze, że dla pacjentów z Covid-19 przygotowanych jest w całej Polsce łącznie 39 tys. 236 łóżek i 3074 respiratory. W szpitalach zaś przebywają obecnie 21 tys. 504 zakażone osoby, a 2118 z nich jest pod respiratorem. W skali kraju pula wolnych łóżek – jak pokazują dane Ministerstwa Zdrowia – wynosi więc 17 tys. 732, a respiratorów – 956. Na kwarantannie – jak przekazało ministerstwo – przebywa w tej chwili 292 tys. 277 osób, a nadzorem sanitarno-epidemiologicznym objęte jest 11 tys. 540 osób.

(Źródło: PAP/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: pixabay.com/ coronavirus face-mask)