Reklama

Wiadukt malowany się posypał

Kierowcy przejeżdżający pod tunelem na Sienkiewicza, ale także jadący górą po tym wiadukcie, powinni zachować szczególną ostrożność. Obiekt zaczął się sypać i to dosłownie. Dziś mają być przeprowadzone niezbędne prace, które zwiększą bezpieczeństwo przejeżdżających pod i nad wiaduktem.

O tym, że wiadukt jest mocno wysłużony pisaliśmy jeszcze w sierpniu 2017 roku. Zwracaliśmy uwagę, że obiekt jest popękany i odpadają z niego niewielkie fragmenty. Zbiegło się to niemal w czasie z planowanym remontem wiaduktu. Urząd Miejski w Białymstoku szybko rozpisał przetarg na naprawę i wizualne odświeżenie tego wiaduktu. Prace miały być zakończone w grudniu 2017 roku.

Minął rok, a wiadukt się posypał. Na grupie facebookowej Kolizyjne Podlasie jeszcze w miniony piątek zostało zamieszczone zdjęcie wiaduktu z wyraźnie uszkodzoną górną częścią oraz samochodem straży miejskiej, który dbał o bezpieczeństwo kierujących pod wiaduktem. Obiekt popękał i zaczęły na jezdnię spadać fragmenty betonu oraz tynku. Niezbędne więc stało się zabezpieczenie tego miejsca, aby nie doszło do tragedii. Strach pomyśleć co by mogło stać się kierowcy, któremu spadłby na auto kawał gruzu. Jeszcze gorzej pomyśleć, co by było gdyby kawały tego gruzu wpadły do środka pojazdu przez szybę.

W sobotę, 5 stycznia, mają trwać prace naprawcze. Ruch nie zostanie zamknięty, ale z pewnością będą występowały utrudnienia. Pogoda nie za bardzo sprzyja tego rodzaju aktywności drogowej. Ale specjalnie też nie ma wyjścia i uszkodzenia trzeba naprawić jak najszybciej. W tym miejscu są buspasy, więc zapewne ruch zostanie skierowany wyłącznie na jedną jezdnię nie będącą buspasem.

Co ciekawe, jak wspominaliśmy, wiadukt przeszedł remont w jesienią i zimą 2017 roku. Odnowione zostały balustrady, sufit, słupy, miały być też wzmocnione elementy uszkodzone. I albo obecna pogoda dała się we znaki, choć jeszcze nie było przecież aż tak dużych mrozów, żeby popękały betonowe części, albo zwyczajnie remont i naprawy nie były przeprowadzone rzetelnie, skoro wiadukt zaczął się sypać.

Niezależnie od powodów, obiekt należy natychmiast naprawić i oby tym razem skuteczniej niż nieco ponad rok temu. Sobotnie prace mają być tylko doraźne, więc można się spodziewać, że Miasto Białystok będzie zmuszone dokonać zmian w budżecie, aby znaleźć środki na poważniejszy remont wiaduktu na Sienkiewicza.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Facebook/ Kolizyjne Podlasie)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do