Reklama

Wielka trójka

Dzisiaj przez Polskę przemknęła tzw. łamiąca wiadomość. Otóż PiS słowami szefa klubu Ryszarda Terleckiego zgłosił swoich kandydatów na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie dość silne i nie ukrywajmy, dla wielu kontrowersyjne osobowości kandydatów.

Stanisław Piotrowicz był prokuratorem m.in. w tzw. słusznie minionej epoce, senatorem i posłem demokratycznej Polski, w minionej kadencji szefem sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Krystyna Pawłowicz była sędzią Trybunału Stanu w latach 2007-2011. Zasiadała w tej samej komisji, co poseł Piotrowicz oraz była członkiem Krajowej Rady Sądownictwa. Elżbieta Chojna-Duch jest prawnikiem, będącym w swojej historii m.in. podsekretarzem stanu w Ministerstwie Finansów.

Szczególnie kandydatury Piotrowicza i Pawłowicz rozgrzały twittera (i nie tylko) do czerwoności. PO słowami Kamili Gasiuk-Pihowicz wieściły całkowity upadek demokracji, analitycy i specjaliści od PR wróżą powiązany z ewentualnym wyborem wzmiankowanych spadek poparcia dla Andrzeja Dudy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Prześledźmy, co pisano na twitterze. Jak to mamy w zwyczaju, jesteśmy w opiniach podzieleni na pół. Oto próbka:

Tomasz staje w obronie kandydatów, konkretnie Krystyny Pawłowicz i zadaje pytanie: W czym Krystyna Pawłowicz, doktor hab. nauk prawnych, współautorka ok. 90 publikacji naukowych, specjalistka w zakresie prawa administracyjnego jest gorsza np. od magistra Jerzego Stępnia.

Marcin Matczak ripostuje: S. Piotrowicz jako poseł niszczył niezależne sądy. Jako sędzia TK będzie oceniał, czy ustawy PiS gwarantują tę niezależność. K. Pawłowicz mówiła, że da dziennikarzom popalić. Jako sędzia TK będzie oceniać, czy ustawy PiS gwarantują wolność prasy. Tak będzie wyglądać Polska

Teraz oddajmy głos analitykom, dziennikarzom i specjalistom od wizerunku. Marcin Makowski pisze: Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz kandydatami PiS-u na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Za mało opozycja zajmowała się samą sobą po wyborach? To teraz zajmie się tymi kandydaturami. Kolejny raz okazuje się, że z wielkich zapowiedzi systemowych zmian zostały personalia. Igor Janke z firmy doradczej R4S cytuje informację o kandydaturach i komentuje: Widzę, że gra na to, by Andrzej Duda nie wygrał wyborów zaczęła się z przytupem.

Jeden z lepszych specjalistów od geografii wyborczej Marcin Palade podsumowuje: Perspektywa rozstrzygnięcia w I turze wyborów prezydenckich właśnie się mocno oddaliła. 

Chętnie poznamy Wasze zdanie na temat tych kandydatur.

(Włóczykij/ Foto: pixabay.com/ number)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do