Reklama

Wpadka białostockiego kandydata na prezydenta

Szymon Hołownia powinien albo baczniej dobierać sobie ludzi do swojego sztabu, albo sam powinien więcej uwagi przykładać do własnych nośników w mediach społecznościowych. Bo tak się złożyło, że za jednym wpisem na twitterze, popełnił dwie wpadki, co szybko wyciągnęli mu internauci.

We wtorek, 25 lutego, od samego rana w polskim internecie, dominował przede wszystkim hasztag „koronawirus”. Oczywiście ma to związek ze wzrastającą szybko liczbą chorych i zarażonych już nie tylko w Chinach, ale przede wszystkim na naszym kontynencie – we Włoszech. To popularny kierunek wycieczek i wizyt naszych rodaków, więc już kilka dni temu na stronach internetowych Głównego Inspektora Sanitarnego pojawił się komunikat, aby nie wyjeżdżać do Włoch. Tak samo jak widnieje komunikat – jak się zachować – jeśli ktoś akurat przyjeżdża z Włoch do kraju.

Nie były to jedyne komunikaty, ponieważ na stronach Głównego Inspektora Sanitarnego od tygodni zamieszczonych jest wiele informacji dotyczących zapobieganiu zarażeniem się chińskim koronawirusem. Jedną z takich grafik wykorzystał właśnie Szymon Hołownia, kandydat na prezydenta RP, który pochodzi z naszego miasta. I pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego, że Hołownia zamieszcza taką grafikę, ale początkujący polityk zamieścił ją jeszcze w poniedziałek, 24 lutego, z komentarzem wyraźnie sugerującym, że polski rząd niewiele robi, by o zapobieganiu zarażeniem się koronawirusem dowiedziało się jak najwięcej Polaków.

Chciałbym, by działacze partyjni przestali straszyć Polaków a odpowiedzialnie informowali o profilaktyce. Podróżni powracający do Polski powinni zostać odpowiednio przebadani. #coronavirus” – napisał na twitterze Szymon Hołownia.

Tylko, że grafika pochodzi, jak wspomnieliśmy, ze strony internetowej Głównego Inspektora Sanitarnego, czyli instytucji rządowej, która jest odpowiedzialna za informowanie społeczeństwa o zagrożeniach. I na dodatek przekazała jak należy dbać o higienę, aby zmniejszyć ryzyko zarażenia się wirusem z Chin. Nie uszło to uwadze internautów, którzy błyskawicznie wytknęli Szymonowi Hołowni, że najwyraźniej nie wie o czym pisze, albo – że powinien zmienić ludzi ze swojego sztabu.

A ta grafika to skąd? Przypadkiem nie ze strony rządowej? Szymuś, Szymuś... Następnym razem, jak będziesz chciał zabłysnąć, to czoło masłem posmaruj...” – skomentował na twitterze internauta o nicku tomzaj.

Pobrał pan grafikę ze strony rządowej i twierdzi, że władza nie informuje ludzi o profilaktyce? Ciekawe” – zwraca się do Szymona Hołowni internauta Jasio z II b

Zajumał grafikę, prawdę ominął szerokim łukiem, ale w sumie rozpowszechnił ważną informację o profilaktyce wobec #koronawirus” – skwitował dziennikarz Przemysław Wenerski.

Oprócz tego internauci wytknęli Szymonowi Hołowni, że nie ma pojęcia o tym, iż wszyscy Polacy, którzy wracają do kraju, dostają instrukcje SMS-em, właśnie w zakresie profilaktyki i zachowania w związku z możliwością zarażenia się koronawirusem. To już kolejna, choć znacznie mniejsza wpadka Szymona Hołowni. Pierwszą był filmik, na którym pojawił się samolocik oraz brzoza – co ewidentnie nawiązywało do katastrofy smoleńskiej. Po fali krytyki Szymon Hołownia zdecydował się na usunięcie z sieci tego filmiku.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: twitter.com)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gośćbialostoczanka - niezalogowany 2020-02-26 08:20:14

    oby tylko takie ,,wpadki" mieli kandydaci...Szymon to nie jest bialostocki kandydat tylko kandydat wszystkich Polakow pochodzący z Białegostoku...popracujcie nad swoimi wpadkami

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-02-26 14:52:43

    To jest kandydat na pewno nie Polaków. Tak jak pewien typ który pobił własną matkę.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-02-26 17:44:06

    To jest kandydant na kandydata..Jak to mawiał klasyk demokracji J.Stalin- alternatywa musi być odpowiednio przygotowana..i taką alternatywą wystruganą z banana jest pan Hołownia.Pisanie o nim " białostocki kandydat" to działanie pod publikę..a nuż białostoczanie zagłosują na " swojaka"..Tak prymitywnie Polacy są obrabiani że już tylko śmiać się z ich głupoty pozostaje.17 kandydatów, a w mediach 2 no i tzw.czarny koń..w tym wypadku pan Hołownia...A do ludzi i tak przemówi " twarz ( choć miało być o perioratywnym wydźwięku określenie) z plakatu..I tak od lat.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do