Osoby decydujące się na zostanie muzykami podejmują nie lada wyzwanie. Konkurencja w branży jest ogromna. Na szczyt dostają się tylko nieliczni. Zdecydowana większość obchodzi się smakiem i musi szukać pracy w innym zawodzie. Mimo to chętnych rozpocząć karierę muzyczną nie brakuje.
- Dziś jest o wiele łatwiej niż kiedykolwiek zacząć tworzyć. Jeśli ma się odpowiedni program komputerowy, sprzęt, wyobraźnię oraz talent, można naprawdę nagrać fantastyczny materiał i wrzucić go do sieci. Internet skrajnie ułatwił zakładanie zespołów i rozpoczynanie kariery muzycznej – mówi serwisowi infoWire.pl Paweł Soproniuk z NuPlays.
Znacznie trudniejsze od samego startu jest natomiast zdobycie takiej liczby fanów, żeby na swojej pasji godziwie zarabiać.
- Jest bardzo dużo zespołów, które powstają. Ta obfitość, niestety, powoduje, że trudno się przebić i zaproponować coś wyjątkowego. Wszystko zostało już zagrane. Zaskoczyć kogoś w muzyce czymkolwiek jest wręcz niemożliwe – stwierdza Dariusz „VanChesco” Wancerz, klawiszowiec zespołu Carrion. – Dotrzeć na ten pułap, kiedy ma się już spore grono odbiorców, to duże wyzwanie – dodaje muzyk.
Co zatem powinni robić początkujący artyści, żeby pojawić się kiedyś i zadomowić na wielkiej scenie? Podstawą jest, oczywiście, tworzenie dobrej muzyki. Ale samo to nie wystarczy. Trzeba również zadbać o autopromocję. W tym celu warto np. brać udział w różnych przeglądach młodych zespołów czy programach telewizyjnych szukających nowych talentów.
- Do tego są serwisy, które pomagają artystom stworzyć ofertę dla fanów i zaistnieć komercyjnie – zauważa Paweł Soproniuk.
Komentarze opinie