W poniedziałek 9 października, tuż przed godziną 14, doszło do groźnie wyglądającego wypadku na ulicy Produkcyjnej w Białymstoku. Jak udało nam się ustalić, kobieta kierująca Volkswagenem Golfem podczas próby zawrócenia nie ustąpiła pierwszeństwa jadącemu na wprost samochodowi dostawczemu. Trzy osoby, w tym małe dziecko, trafiły do szpitala.
Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od Czytelnika "Dzień Dobry Białystok", którą następnie potwierdziliśmy w firmie świadczącej m.in. usługi pomocy drogowej, mającej siedzibę kilkadziesiąt metrów dalej. Kierowca będącej na miejscu lawety relacjonuje, że auto osobowe miało próbować zawracać ze środkowego pasa. W chwili wykonywania manewru w pojazd uderzył jadący na wprost dostawczy Fiat.
Na miejscu zjawiły się trzy wozy straży pożarnej, policja, dwie karetki pogotowia i kilka lawet.
- Widziałem, że do szpitala zabrano kobietę i malutkie dziecko - opowiada mężczyzna zajmujący się autoholowaniem.
Wypadek miał miejsce między hipermarketem Auchan a restauracją McDonald's i stacją paliw koncernu Lotos.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że około godziny 13.50 41-letnia kobieta, kierująca osobowym Volkswagenem, zmieniając pas ruchu zderzyła się z busem marki Fiat, za kierownicą którego siedział 25-latek - precyzuje Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Wyjaśnia, że kierująca Volkswagenem trafiła do szpitala wraz z pasażerami: dwuletnim dzieckiem i 21-letnim mężczyzną.
Większych i dłuższych utrudnień w ruchu nie było.
(Piotr Walczak / Foto: Czytelnik)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie