Reklama

Z chatą na Bojarach pożegnali się po raz drugi i… ostatni

Kilkadziesiąt inicjatyw, masa wspomnień i wielu poznanych ludzi – to efekt działania Bojarskiego Domu Kultury, który funkcjonował kilka miesięcy przy Koszykowej 1 w Białymstoku. W minioną sobotę aktywiści pożegnali się z tym miejscem ostatecznie. Miasto wystawia chatę na sprzedaż.

Nie wiadomo co się stanie teraz z mocno zaniedbaną chatą na Bojarach. Aktywiści prosili dość długo prezydenta i urzędników o to, żeby przekazali ten obiekt na cele kulturalne. Organizatorzy i twórcy Bojarskiego Domu Kultury chcieli w nim zorganizować miejsce spotkań, galerię, pracownię malarską, wewnątrz można było także uczyć się aktorstwa czy muzyki. Niestety, takie inicjatywy, ani pomysły nie przekonały urzędników, ani prezydenta do tego, żeby chatę przy Koszykowej 1 oddać aktywistom do remontu.

W minioną sobotę Bojarski Dom Kultury przy Koszykowej 1 spotkał się po raz ostatni. Przyjechali tam również sympatycy inicjatyw bojarskich. A trzeba przyznać, że było ich bardzo wiele. W ciągu kilku miesięcy odbywały się koncerty, warsztaty taneczne, zorganizowano nawet słuchowisko radiowe, były potańcówki, występy teatralne, kino letnie i cała masa innych rzeczy, po których zostaną nagrania i wspomnienia.

- Staraliśmy się, by to miejsce żyło i próbowaliśmy pozyskać je dla mieszkańców na dalsze działania społeczno-kulturalne. Zgłosiliśmy drewnianą chatę i podwórko posesji przy Koszykowej do Budżetu Obywatelskiego 2018, by można było pozyskać środki miejskie na renowację budynku i urządzenie w nim lokalnego centrum kultury oraz przestrzeni dla różnych organizacji pozarządowych, stowarzyszeń i fundacji – mówią aktywiści z Bojarskiego Domu Kultury.

Żal jest ogromny, bo ta chata ma teraz zostać wystawiona na sprzedaż. Nie wiadomo kto ją kupi, ani co w niej zrobi. Aktywistom zaś nie pozwolono jej odrestaurować. Tym bardziej takie postępowanie boli, bo chata mogłaby dalej stać w tym samym miejscu, ale w lepszym stanie i na dodatek służyć mieszkańcom. Z miesiąca na miesiąc jednak podupadała i wizerunkowo, i technicznie. Z kolei o tym, że idzie na sprzedaż okazało się w trakcie prac nad tegoroczną edycją budżetu obywatelskiego – jak informują organizatorzy Bojarskiego Domu Kultury.

- Niestety, w toku procedur związanych z Budżetem Obywatelskim 2018 dla Miasta Białegostoku, składania wniosków i ich weryfikacji przez komisję urzędników okazało się, że jakiś czas temu miasto postanowiło sprzedać nieruchomość i rozpoczęło procedurę przetargową. Nie wiemy kto ją kupi i co się dalej z nią stanie. Wiemy jedynie, że nasze pomysły na to miejsce nie zostały wzięte przez urzędników pod uwagę – mówią ze smutkiem aktywiści z Bojar.

Drewniana chata na Bojarach znajduje się w zabytkowej i tym samym chronionej części Białegostoku. W chwili obecnej nic nie wiadomo o pomysłach na Koszykową 1 oprócz tego, że nieruchomość ma zostać sprzedana. Być może nowy właściciel zdecyduje się przywrócić jej dawny, świetny wgląd. Albo pozwoli na to, aż zniszczeje do końca, po czym nastąpi rozbiórka. Spróbujemy dowiedzieć się, jakie pomysły ma magistrat w związku ze sprzedażą bojarskiej chaty.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-10-02 21:22:21

    Gdzieś był artykuł w którym Pani Agnieszka ubolewała że jak to w pięknej miejskiej infrastrukturze mogą jeszcze istnieć takie brzydkie rozpadające się chaty. Teraz znów zmiana zdania. Byle cisnąć hejt.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    caryca74 2017-10-02 21:37:50

    Proszę szukać, ile tylko sił w rękach i klawiaturze. I koniecznie proszę wkleić tu linka. Czas start! Nadmienię, że taki tekst nigdy nie powstał o Bojarach. Niemniej ... powodzenia w szukaniu, a raczej nieudolnym oszukiwaniu czytających

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-10-04 09:34:23

    Ostatnio czytałam, że ten dom był jedną z ponad 60 propozycji przedstawionych do zagospodarowania jako "staruszkowo" dla bezdomnych psiaków seniorów...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do