
W niespełna 12 godzin policjantom udało się odnaleźć zaginioną dziewczynkę. Wszystkie lokalne media udostępniały informację o jej zaginięciu, a mieszkańcy żywo zaangażowali się w rozpropagowanie komunikatu. Na szczęście i tym razem wszystko skończyło się dobrze.
Jeszcze w miniony poniedziałek, 14 września, podlaska Policja podała komunikat o poszukiwanej dziewczynce. Wiktoria, 11-latka, miała nie wrócić ze szkoły do placówki opiekuńczo-wychowawczej po zakończonych lekcjach. Komunikat o jej zaginięciu podano mediom w poniedziałkowy wieczór. Na dodatek było to zaledwie dwa dni po tym, gdy po kilkudniowych poszukiwaniach odnaleziona została inna dziewczynka, 14-latka z Bielska Podlaskiego. Przypominamy, że policjanci znaleźli ją na drugim końcu Polski, niedaleko Bolesławca, w województwie śląskim.
Nic dziwnego, że informacja o zaginięciu kolejnej dziewczynki z naszego województwa poruszyła setki, a nawet tysiące osób. Ludzie bardzo szybko zaangażowali się w poszukiwania 11-letniej Wiktorii. Masowo udostępniany był jej wizerunek przekazany przez Policję i widać było, że apel Policji skierowany o pomoc w ustaleniu jej miejsca pobytu przekazany za pomocą mediów, absolutnie nie został zignorowany. I dobrze, bo dziewczynka została odnaleziona już następnego dnia.
- 11 letnia dziewczynka została odnaleziona. Dziękujemy za wczorajszą publikację i dziękujemy za pomoc wszystkim osobom, które zaangażowały się w poszukiwania – przekazał Tomasz Krupa, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Policjanci nie ujawniają szczegółów dotyczących znalezienia 11-latki. Wiadomo tylko, że dziewczynka się odnalazła i została przekazana opiekunom. Jednak z tego miejsca warto zaapelować do rodziców nastolatków, aby zwracali uwagę na zachowanie swoich dzieci i rozmawiali z nimi na temat różnych niebezpieczeństw, jakie może zastawiać na nie świat dorosłych.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: podlaska.policja.gov.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie