Reklama

Białystok: Kierowcy zatrzymani za nadmierną prędkość. Jakie kary ich czekają?

Białostocka drogówka ma ręce pełne roboty! Tylko w ciągu jednego dnia (19 czerwca) policjanci zatrzymali aż cztery prawa jazdy kierowcom, którzy w obszarze zabudowanym rażąco przekroczyli dozwoloną prędkość. Każdy z nich jechał o ponad 50 km/h za szybko, a najwyższy wystawiony mandat wyniósł aż 5000 zł.

Wśród zatrzymanych znalazł się kierowca BMW na ulicy Paderewskiego, który pędził 136 km/h przy ograniczeniu do 70 km/h, tłumacząc się pośpiechem. Inny kierowca BMW, tym razem na Sienkiewicza, jechał 104 km/h w strefie "pięćdziesiątki". Rekordzista, 20-letni kierowca Dodge'a zatrzymany na Alei Niepodległości, jechał 143 km/h przy limicie 70 km/h, co było jego kolejnym takim wykroczeniem. Chwilę później na tym samym odcinku wpadł również 41-letni kierowca Hyundaia, który przekroczył prędkość o 66 km/h.

Wszyscy wspomniani kierowcy stracili prawo jazdy na trzy miesiące, co jest standardową karą za tak drastyczne przekroczenie prędkości. Białostoccy policjanci niezmiennie apelują o rozwagę i przestrzeganie przepisów, przypominając, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Funkcjonariusze podkreślają również konieczność dostosowania prędkości do panujących warunków na drodze, dbając tym samym o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu.

PS

Aktualizacja: 21/06/2025 18:01
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do