
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego z Komisariatu Policji w Łapach odnieśli sukces w walce z przestępczością narkotykową. W wyniku prowadzonych działań zlikwidowano nielegalną uprawę konopi indyjskich, a 57-letni mężczyzna usłyszał zarzuty związane z uprawą oraz posiadaniem narkotyków.
Policjanci, dysponując informacjami o możliwym posiadaniu narkotyków przez mieszkańca gminy, wkroczyli na jego posesję. Zastali 57-latka podczas codziennych obowiązków związanych z doglądaniem zwierząt. Mężczyzna nie wykazywał zaskoczenia wizytą mundurowych.
W trakcie przeszukania jego miejsca zamieszkania, na jednej z półek odnaleziono pudełko zawierające zielony susz. Wstępne testy potwierdziły, że była to marihuana. Dalsze czynności doprowadziły do odkrycia pierwszej części uprawy - sześciu sadzonek konopi, na które wskazał sam zatrzymany.
Największe odkrycie miało jednak miejsce na kolejnej posesji kontrolowanej przez mężczyznę. Tam, pod folią oraz w specjalnie przygotowanych szklanych boksach, funkcjonariusze zabezpieczyli aż 44 krzewy konopi. Rośliny rosły zarówno w doniczkach, jak i bezpośrednio w ziemi, co świadczy o zorganizowanym charakterze uprawy. Łącznie na obu posesjach zabezpieczono 50 krzewów konopi oraz blisko 20 gramów marihuany.
57-latek został natychmiast zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Usłyszał dwa poważne zarzuty: uprawy roślin konopnych, która mogła dostarczyć znacznej ilości narkotyków, oraz posiadania środków odurzających. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do 8 lat.
Policja podkreśla, że sprawa ma charakter rozwojowy i nie wyklucza dalszych zatrzymań. Działania kryminalnych z Łap są kolejnym przykładem skutecznej walki z narkobiznesem w regionie.
(PW)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie