Reklama

Kiedyś chodziły pochody, dziś odpoczywamy

Dziś już tylko nieliczni pamiętają, że 1 maja chodziło się na obowiązkowe pochody pierwszomajowe. I choć znaczna część uczestników tych marszy nie lubiła w nich chodzić, to wówczas też święto 1 maja było doskonałą okazją do wspólnych spotkań w plenerze.

Aktualnie 1 maja to dzień przede wszystkim wolny od pracy. Polacy od kilkunastu lat przyzwyczaili się ten dzień spędzać w plenerze lub w gronie rodzinnym. Jeśli pogoda dopisuje, tradycyjnie teraz uruchamiany jest grill. Niektórzy wyjeżdżają poza miasto lub w ogóle z Polski, ponieważ 1 maja rozpoczyna każdego roku tak zwany długi majowy weekend. W tym roku jest on wyjątkowo dłuższy, ponieważ zaczął się już w miniony piątek wieczorem i potrwa co najmniej do środy wieczorem. A w niektórych przypadkach nawet do końca tygodnia.

Natomiast jeszcze zupełnie niedawno w dniu 1 maja trzeba było wstać rano, ubrać się odświętnie i maszerować ulicami miasta w pochodzie. Niesiono wówczas hasła nawiązujące do pokoju na świecie oraz inne zgodne z ówczesną doktryną polityczną. Jak się okazuje, niektórzy wspominają to bardzo miło. Może nie z powodów ideologicznych, ale z zupełnie innych. Był to czas wspólnych spotkań, które najczęściej później kończyły się zabawą z alkoholem.

Największe pochody pierwszomajowe przechodziły niegdyś w Związku Radzieckim. W Polsce, oczywiście pod tym względem dominowała Warszawa. Telewizja transmitowała przez kilka godzin jak nie pochód z Warszawy, to z Moskwy i nic innego w tym czasie praktycznie nie można zobaczyć w żadnych dostępnych mediach.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że od 13 lat 1 maja świętujemy w Polsce wstąpienie do Unii Europejskiej. O tym mało kto pamięta, mimo że wielu z nas jest zadowolonych z uczestnictwa Polski we wspólnocie europejskiej. Obecnie jednak coraz większa część Polaków zaczyna patrzeć krytycznie na Unię, a zwłaszcza na prowadzoną przez nią politykę na wielu płaszczyznach.

Ostatecznie dzień 1 maja jest przede wszystkim dniem wolnym od pracy. I niezależnie od tego, co kto woli świętować, warto zwyczajnie odpocząć od wszystkiego. A jeśli ktoś ma ochotę na relaks przed komputerem, postanowiliśmy przypomnieć jak wyglądał 1 maja w 1961 roku. Jeśli nawet nie podoba się charakter obchodzonego święta, zawsze można zobaczyć jak 56 lat temu wyglądał nasz Białystok.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z youtube.com)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do