Reklama

Ładna pogoda, najbardziej zdradliwa zimą

Kierowcy o tej porze roku powinni uważać na ładną pogodę. Jest ona najbardziej zdradliwa i w każdej chwili może przytrafić się nieszczęście. Bystre, mocne słońce i wyglądający na czarny – asfalt – tworzą idealny duet do kolizji lub groźnego wypadku.

Według policyjnych statystyk w październiku, listopadzie i grudniu 2015 r. doszło w Polsce do 8 800 wypadków drogowych, w których zginęło 849 osób, a 10 305 zostało rannych. Jazda jesienią i zimą z pewnością wymaga od kierowców dużej koncentracji, ponieważ warunki atmosferyczne bywają bardzo zdradliwe. Wbrew pozorom, kiedy pogoda jest zła, na drogach jest jednak bezpieczniej.

Kierowcy wówczas jeżdżą ostrożniej, ponieważ zdają sobie sprawę z tego, że nawierzchnia jest śliska, że droga hamowania jest dłuższa, że trzeba zachować większy odstęp od pojazdu jadącego z przodu. Kiedy pogoda jest ładna, częściej wciskamy pedał gazu, ponieważ wydaje się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Niestety, to bardzo zdradliwe. O tej porze roku, kiedy minusowa temperatura utrzymuje się w ciągu nocy i dnia, na czarnej jezdni może znajdować cienka warstwa lodu, z której w najlepszym wypadku wyjdziemy z poślizgiem. Ten jednak może przecież skończyć się tragicznie.

Sytuacji nie poprawia także słońce, które teraz jest bardzo nisko, światło jest bystre i razi kierowców w oczy. Często nie pomagają nawet okulary przeciwsłoneczne. Od kilku lat widać wyraźnie, że wycinka drzew z pobocza, to nie był dobry pomysł, ponieważ nie ma w tej chwili żadnych barier chroniących nasz wzrok właśnie przed tym niebezpiecznym słońcem.

- Badania dowodzą, że dużo więcej wypadków i niebezpiecznych sytuacji ma miejsce przy ładnej pogodzie. Trudnych warunków każdy się boi i zwalnia. Powinniśmy więc pamiętać o tym, że jesień jest nie tylko wtedy, kiedy pada deszcz i musimy uważać na śliskie liście. Nasza czujność w żaden sposób nie może zostać osłabiona np. przez to, że świeci słońce – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Marcin Grzebieluch ze szkoły bezpiecznej jazdy Carevent.pl.

W Białymstoku wciąż mamy kłopot z systemem zarządzania ruchem, który mimo dość długiego działania nie skalibrował się na tyle, by faktycznie odczytywać właściwie natężenie ruchu. Światła niekiedy i w zasadzie wciąż zmieniają się dość nagle, co przy stanie nawierzchni jezdni, powoduje że kierowcy instynktownie wciskają nagle pedał hamulca. Co się wówczas dzieje z autem, kiedy droga jest ośnieżona lub pokryta cienką warstwą lodu, tłumaczyć kierowcom nie ma potrzeby. Często z tego stanu rzeczy nie zdają sobie sprawy piesi, którzy zwłaszcza w miejscach bez sygnalizacji świetlnej potrafią nagle wtargnąć na jezdnię.

- Myślę, że mogę się wypowiedzieć w imieniu większości kierowców i prosić pieszych, żeby zwłaszcza teraz zachowywali się rozsądniej. Nie wbiegajcie na przejście, ani tym bardziej tam, gdzie nie ma przejścia. Teraz nie da się zahamować samochodu, tak jak latem. To niemożliwe. Tylko w piątek ledwie nie potrąciłem kobiety i to jeszcze z wózkiem, która postanowiła sobie przebiec przez Jurowiecką. W ostatniej chwili zjechałem na chodnik – mówi Marek, kierowca taksówki.

- Przypomnę tylko wszystkim kierowcom, że jak mamy dwa pasy ruchu w jednym kierunku, to zawsze należy jechać prawym. Lewy jest do wyprzedzania. Szlag człowieka trafia, jak przy złej pogodzie jakaś ślamazara i to jeszcze na letnich oponach ciągnie się po 30 km/h lewym pasem. Takich powinno się karać mandatami. Poza tym w różnych sytuacjach ten pas się przydaje do nagłego zjechania – apeluje Artur, również kierowca taksówki.

Tylko w ubiegłym tygodniu na drogach województwa podlaskiego zginęło kilka osób. Byli też ranni oraz przewiezieni na obserwację. Najczęstszym powodem wypadków jest niezmiennie zbyt duża prędkość, niedostosowanie jej do warunków drogowych, brawura i często wręcz kompletny brak wyobraźni. Apelujemy o rozwagę i szczególną czujność, zwłaszcza przy ładnej pogodzie.

(Cezarion/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do