Reklama

Podlaska okręgówka. Zapowiedź 5. kolejki

Przed Nami już piąta kolejka rozgrywek podlaskiej klasy okręgowej. Skończyły się wakacje, a zaczynają się prawdziwe emocje. Powoli klaruje się czołówka, widać też kto będzie walczył o utrzymanie. Brak już drużyn z kompletem punktów, a taki bez punktów został tylko jeden. Zamknięte jest już okno transferowe i drużyny od piątej kolejki muszą radzić sobie takimi kadrami jakie zebrali do tej pory.

Rudnia Zabłudów – Piast Białystok, sobota, 15:00, Michałowo

W Michałowie spotkają się zespoły, które wygrały swoje ostatnie spotkania. Co ciekawe obie drużyny w poprzedni weekend rywalizowały na bocznym boisku stadionu miejskiego. Rudnia pokonała pewnie Sky Białystok (3:0), a Piast dzień później ograł Pomorzankę Sejny (2:1), dwie bramki zdobywając w samej końcówce.
Faworytem meczu w Michałowie będą zawodnicy z Zabłudowa.


Pomorzanka Sejny – GKS Gródek, sobota, 15:00, Sejny

Na odległej północy dojdzie do spotkania sąsiadów z tabeli.  Pomorzanka ma na swoim koncie 4 punkty, a GKS 5. Przed sezonem mówiłem, że gospodarze mogą stać się czarnym koniem rozgrywek ale na ten moment zawodzą. W ostatnim meczu z Piastem stracili głupio punkty, choć samo spotkanie kontrolowali. GKS natomiast po emocjonującym spotkaniu zremisował u siebie 3:3 z Pogonią Łapy. W tym meczu nie widzę jednoznacznego faworyta. Pomorzanka musi wziąć się w garść jeśli chce powalczyć o coś więcej niż środek tabeli, a mecz z Gródkiem może być doskonałą okazją by udowodnić, że potrafią wygrywać.
Faworytem są dla mnie gospodarze, grają u siebie i mają coś do udowodnienia. GKS spokojnie punktuje i stać ich na to by przywieźć punkty z Sejn ale uważam, że wygrać nie zdołają.


Żubr Drohiczyn – Puszcza Hajnówka, sobota, 16:00, Drohiczyn

Na Żubrzej Polanie w Drohiczynie dojdzie do spotkania dwóch ekip z Żubrem w herbie. Szykują się zatem swego rodzaju derby. Mecze Żubra w tym sezonie to ogrom emocji, a i Puszcza zaskakuje wielu. Jednak w przypadku gospodarzy to emocje głównie pozytywne, natomiast jak mówimy o drużynie z Hajnówki to już więcej w nich rozgoryczenia. Żubr zdobył 9 punktów (3 wygrane, 1 porażka), a Puszcza nie wie jak to jest wygrywać ( 3 remisy, 1 porażka).  Jakby sugerować się tabelą to zdecydowanie faworytem są gospodarze. I tak też typuje, że to oni będą bliżej 3 punktów. Puszcza jednak musi zacząć wygrywać by nie powtórzyć sytuacji z poprzednich sezonów, gdzie walczyli o byt do ostatnich kolejek. Jedno jest pewne – nudy w Drohiczynie nie będzie.

Narew Choroszcz – Sky Białystok, sobota, 17:00, Choroszcz
 

W Choroszczy dojdzie do spotkania dwóch beniaminków. Jeśli ktoś by mnie zapytał przed rozpoczęciem rozgrywek: w kim widzisz faworyta tego meczu? Odpowiedziałbym bez zastanowienia Sky i tylko Sky. Po 4 kolejkach takiej pewności nie mam ale uważam, że to goście nadal są faworytem. Chociaż przegrali dwa ostatnie spotkania to nadal mają więcej oczek od gospodarzy. Narew w ostatniej kolejce zapunktowała za 3. Było to też debiutanckie zwycięstwo w klasie okręgowej sezonu 24/25.  Była wygrana na wyjeździe, a teraz chcą w Choroszczy wygrać mecz domowy. Sky też ma swoje plany i marzenia, miał serię 20 zwycięstw ligowych z rzędu, a teraz nie chce wydłużać do 3 serii porażek. Szykuje się ciekawe widowisko, a faworyta mimo wszystko widzę w gospodarzach, choć uważam, że wszystko w tym meczu będzie na styk, a o końcowym wyniku może zdecydować jeden błąd.

Cresovia Siemiatycze – Sparta Augustów, sobota, 17:00, Siemiatycze

Na południe województwa uda się w daleką podróż ekipa z północnych rejonów Naszego regionu. Daleka podróż to już dość duże utrudnienie w sytuacji gdy przychodzi grać z solidnym rywalem. Cresovia i Sparta mają jeden wspólny mianownik. Obie ekipy chcą do 4 ligi, a żeby tak się stało to trzeba wygrywać z każdym bez względu na okoliczności. Sparta to lider rozgrywek z 10 punktami. Cresovia zdecydowanie poniżej własnych oczekiwań z 5 oczkami na koncie. Dobra pierwsza kolejka w wykonaniu gospodarzy, narobiła im apetytów ale im dalej w las tym gorzej. Zadanie przed gospodarzami trudne ale mogą dzięki wygranej odbić się i uwierzyć we własne siły. Sparta natomiast myślę, że pojedzie grać o pełną pulę ale i do 1 punktu ewentualnie po meczu może mieć szacunek. Faworyta w tym spotkaniu nie widzę. Pachnie mi remisem.

Pogoń Łapy – Sokół Sokółka, sobota, 17:00, Łapy

Spotkanie, w którym widzę jednego faworyta rozegra się na stadionie w Łapach. Moim zdaniem ten mecz wygra Sokół Sokółka. Drużyna gości od początku sezonu walczy o każdy centymetr boiska i zostawia na nim wszystko co ma najlepsze. Charakter to słowo klucz do sukcesów Sokoła. 10 punktów i pozycja w czubie tabeli klasy okręgowej to coś co może cieszyć.
Pogoń to drużyna która potrafi strzelać bramki ale i sporo ich traci. Jest mocna ze stałego fragmentu gry, a dużo bramek w tym sezonie zdobywa po rzutach karnych.  Uważam jednak, że w tej kolejce nawet bezbłędny w tym elemencie Hryniuk nie pomoże.
Jeśli Sokół zgubi punkty w Łapach to bardzo się zdziwię. Pogoń czeka na pierwsze zwycięstwo w sezonie ale w moim odczuciu to jeszcze nie ten czas na 3 oczka.

MKS Mielnik – LZS Krynki, niedziela, 15:00, Mielnik

Nad Bug pojedzie jeden z faworytów rozgrywek. Drużyna z Krynek będzie w tym spotkaniu faworytem. Jednak 3 punkty zdobywa się na boisku, a nie na papierze. Jeśli goście będą w pełni skupieni, skoncentrowani to gospodarzom powinno zabraknąć argumentów ma zdobycie choćby punktu. Tabela jest dla Mielnika nieubłagana i widnieje tam na ich koncie 0 oczek. Trudny czas dla gospodarzy z ich perspektywy może być jeszcze trudniejszy.
Piłkarsko wszystko jest po stronie gości ale trzeba do tego jeszcze dodać mental.

Dąb Dabrowa Białostocka – Pionier Brańsk, niedziela, 16:00, Michałowo

Obiekt w Michałowie można powiedzieć, że stał się stolicą klasy okręgowej w tym sezonie. Ze względu na modernizacje swoich obiektów grają tam już jakiś czas Krynki, od tego sezonu Rudnia Zabłudów, a od kolejki numer 5 także i Dąb.
Do spadkowicza z 4 ligi przyjedzie w tej kolejce jeden z zespołów typowany przed rozgrywkami na faworyta do awansu.  Przewidywania to jedno, a weryfikacja na boisku to drugie. I właśnie to drugie dość brutalnie na początku sezonu weryfikuje plany Pioniera. Z 12 punktów podopieczni trenera Masłowskiego zdobyli jedynie 4. Grają wszystko na wyjazdach, a rywale nie mają zamiaru oddawać punktów za darmo. Tym razem o oczka też będzie trudno. Dąb ma również 4 punkty na swoim koncie ale by poprawić swój dorobek musi zagrać lepiej niż dotychczas. Faworytem w tym meczu jest dla mnie drużyna gości. Musi tylko albo aż, w końcu pokazać swoje możliwości.

Kamil Jackiewicz 
 

Aktualizacja: 07/09/2024 14:59
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do